W 29. kolejce T-Mobile Ekstraklasy Lech Poznań podejmie na Inea Stadionie WKS Śląsk Wrocław. Kolejorz w rundzie jesiennej mierzył się z rywalem na jego terenie, a spotkanie zakończył on o się remisem 1:1. Obie ekipy plasują się w ligowej czołówce, mecz zapowiada się zatem bardzo emocjonująco.
W 29. kolejce T-Mobile Ekstraklasy Lech Poznań podejmie na Inea Stadionie WKS Śląsk Wrocław. Kolejorz w rundzie jesiennej mierzył się z rywalem na jego terenie, a spotkanie zakończyło się remisem 1:1. Obie ekipy plasują się w ligowej czołówce. Mecz zapowiada się zatem bardzo emocjonująco.
O klubieŚląsk został założony w 1947 roku, w tabeli wszechczasów Ekstraklasy zajmuje 9 miejsce. Wrocławianie mają na swoim koncie 2 Mistrzostwa Polski (1977, 2012), 2 Puchary Polski (1976, 1989), 2 Superpuchary oraz Puchar Ekstraklasy. Zespół w sezonie 2008/09 powrócił do najwyższej klasy rozgrywkowej i występuje w niej nieprzerwanie od 7 lat.
Jednym z najbardziej znanych zawodników w historii wrocławskiego klubu jest obecny trener zespołu, Tadeusz Pawłowski. Szkoleniowiec w trakcie kariery piłkarskiej był jednym z architektów sukcesów sprzed blisko 40 lat, kiedy to Śląsk sięgał po pierwszy swój tytuł mistrzowski.
Obecny sezon„Wojskowi” rundę jesienną zakończyli na drugim miejscu w tabeli T-Mobile Ekstraklasy. Był to wynik niespodziewany, ponieważ od kilku miesięcy tematem numer 1 w stolicy Dolnego Śląska były problemy finansowe klubu. Jesienią wrocławian do sukcesów prowadził tercet złożony z Sebastiana Mili i braci Paixao. Zdobyli oni łącznie 18 z 31 goli drużyny.
Śląsk od początku sezonu na swoim obiekcie grał bardzo skutecznie. Wrocławianie na Alei Śląska nie przegrywali. Obecnie nie idzie im już tak dobrze - w tym roku Śląsk nie wygrał żadnego z dotychczas rozegranych 9 pojedynków. Przeciętnie podopieczni Tadeusza Pawłowskiego spisują się "w delegacji". W tym sezonie zanotowali jedynie 3 zwycięstwa na terenie rywali.
Zimą barwy klubowe zmienił lider zespołu z Wrocławia, Sebastian Mila, który był ojcem dotychczasowych sukcesów drużyny. Lukę po pomocniku ma wypełnić były zawodnik reprezentacji Słowacji, Peter Grajciar. Szeregi Śląska zasilił też rumuński napastnik, Andrei Ciolacu i Słowak, Miloš Lacny, którzy w przyszłości mają być następcami najprawdopodobniej dogrywającego ostatnią rundę w dolnośląskim klubie Marco Paixao.
Lech vs. ŚląskPrzy ulicy Bułgarskiej Kolejorz będzie faworytem potyczki. Drużyny w Poznaniu mierzyły się ze sobą 36-krotnie. Lechici okazywali się lepsi 22 razy, goście z kompletem punktów wyjeżdżali zaledwie 5 razy. 9-krotnie spotkania kończyły się remisem. Bilans bramek również jest bardzo korzystny dla niebiesko-białych. Wrocławscy golkiperzy wyciągali piłkę z siatki 66 razy, poznańscy 25.
Ekipa Macieja Skorży zmierzy się z rywalem 25 kwietnia o godzinie 20:30 na INEA Stadionie. Będzie to ostatni mecz w rundzie zasadniczej przy Bułgarskiej. Przyjdź i dopinguj Kolejorza w walce o mistrzostwo!
Zapisz się do newslettera