Od poniedziałku do środy piłkarze Lecha Poznań oprócz treningów biorą także udział w badaniach na terenie poznańskiej Akademii Wychowania Fizycznego. - Wyniki dadzą nam informacje, które pomogą bardziej zindywidualizować trening pod kątem poszczególnych zawodników. Dotyczy to zarówno programowania obciążeń wytrzymałościowych, jak również siłowych - mówi trener przygotowania fizycznego Kolejorza, Karol Kikut.
W połowie zeszłego tygodnia lechici rozpoczęli przygotowania do wiosennych meczów ligowych oraz pucharowych. Po pierwszych dniach, w których zaplanowane były po dwa treningi dziennie, początek tego tygodnia wygląda już inaczej. Od poniedziałku niebiesko-biali mają jedną jednostkę treningową dziennie i odbywa się ona po południu. Natomiast od rana zawodnicy biorą udział w badaniach, które prowadzone są na terenie Akademii Wychowania Fizycznego w Poznaniu.
- Badania, które realizujemy w tym tygodniu są podzielone na dwa testy. Jeden ocenia wydolność oraz wytrzymałość zawodników i realizowany jest na AWF-ie z pomocą dra Jakuba Kryściaka, a drugim jest TMG, czyli tensomiografia. W tym przypadku oceniamy, jak pracują poszczególne mięśnie w organizmach naszych piłkarzy. Dowiadujemy się czy w treningu potrzebują bardziej bodźca siłowego, wytrzymałościowego, czy aktywacyjnego - tłumaczy trener Karol Kikut.
- Pierwszy test jest biegiem na bieżni w specjalnej masce. Przy jego pomocy oceniany jest wysiłek na trzech różnych prędkościach biegu, które zmieniają się progresywnie w trakcie testu. W drugim przypadku specjalne urządzenie bada ciało zawodnika pod względem pracy jego mięśni - dodaje trener Kikut.
Przez trzy dni, w trakcie których przeprowadzane są opisane badania, lechici podzieleni są na grupy i każdego dnia inna z nich podchodzi do testów. Wyniki zostaną wykorzystane w organizacji treningów w dalszej części okresu przygotowawczego. Od czwartku piłkarze Kolejorza powrócą do dwóch treningów dziennie, a w niedzielę czeka ich wylot na dziesięciodniowe zgrupowanie w tureckim Belek.
Zapisz się do newslettera