Jak zawsze po podróży zawodnicy mieli przede wszystkim trochę rozruszać mięśnie oraz zapoznać się z obiektem i murawą. Lechici zatem trochę się porozciągali, popracowali z piłkami i przeprowadzili grę wewnętrzną na zmniejszonym boisku. W niektórych zajęciach udział brał trener Andrzej Juskowiak, bowiem szkoleniowcy mieli do dyspozycji tym razem 17 zawodników. Trzeba przy tym przypomnieć, że Jusko" w nogach miał przecież wczorajszy mecz oldbojów z Jurandem.
Zapisz się do newslettera