- Mecz nie mógł się podobać kibicom. Jego tempo było rwane, sporo było fauli. Obie drużyny grały bardzo konsekwentnie w obronie i przez to brakowało sytuacji bramkowych. Do pierwszego meczu ligowego pozostało jednak jeszcze sporo czasu. Jest za wcześnie by mówić o jakichkolwiek decyzjach personalnych. Na tym etapie zgrupowania najbardziej zadowoleni jesteśmy z przygotowania fizycznego - powiedział po meczu z Manisasporem, trener Lecha Poznań Jose Mari Bakero.
Zapisz się do newslettera