Wprowadzenie
Karol Szymański ma za sobą udaną rundę jesienną, którą spędził na wypożyczeniu w drugoligowym Jarocie Jarocin. Był jedynym zawodnikiem zespołu, który zagrał we wszystkich meczach ligowych w pełnym wymiarze czasowym.
- Jego ścieżka rozwoju została stworzona już rok temu i jak na razie wszystko idzie zgodnie z naszym planem. Zakładaliśmy, że po dobrej rundzie na poziomie drugiej ligi mogą się pojawić jakieś oferty z pierwszej ligi - mówi trener bramkarzy Lecha Dominik Kubiak.
Tak też się stało. Zainteresowanie Szymańskim wyraziła Chojniczanka, która po rundzie jesiennej zajmuje jedenaste miejsce w pierwszej lidze. 20-letni bramkarz obecnie przebywa na testach w zespole z Chojnic. - Wszystko wskazuje na to, że wiosną Karol będzie miał okazję zapoznać się z piłką na pierwszoligowym poziomie. Dla jego rozwoju jest to bardzo potrzebny krok, który ma spowodować, że do Lecha wróci jako jeszcze lepszy piłkarz i włączy się do rywalizacji o miejsce między słupkami - dodaje Dominik Kubiak.
Jeśli Szymański trafi do Chojniczanki, to oczywiście na zasadzie wypożyczenia, bowiem Lech nie ma zamiaru pozbywać się utalentowanego bramkarza.
Zapisz się do newslettera