2013-03-12 00:00 Jakub Szymczak

Szczęśliwie, ale zasłużenie

Podopieczni Mariusza Rumaka po raz kolejny przywieźli do Poznania komplet punktów. Pod względem skuteczności gry na wyjazdach Kolejorz w Europie ustępuje jedynie Bayernowi Monachium i cypryjskiemu APOEL-owi Nikozja. Takim samym bilansem może pochwalić się jeszcze jedynie Szachtar Donieck.

- Wygraliśmy dzięki konsekwencji w grze. Widzieliśmy ze Górnik będzie grał wysoko pressingiem. Tak to wyglądało zwłaszcza w pierwszej połowie. W drugiej to my staraliśmy się już lepiej operować piłką, mieliśmy swoje sytuacje i strzeliliśmy bramkę. Naszą siłą na wyjazdach jest to, że strzelamy o jedną bramkę więcej niż przeciwnik - zdradza tajemnice sukcesu na wyjazdach obrońca Lecha Poznań Marcin Kamiński.

21-letni defensor po meczu w Zabrzu mógł jednak mieć zdecydowanie gorszy humor. W ostatniej minucie sędzia Paweł Raczkowski orzekł, że Kamiński sfaulował w polu karnym Bartosza Iwana i podyktował jedenastkę dla gospodarzy. Na szczęście dla Kamyka i reszty poznaniaków Prejuce Nakoulma fatalnie spudłował. - Szczerze mówiąc trudno mi powiedzieć czy w tej sytuacji był rzut karny, czy nie. Ja tylko stanąłem i starałem się uniknąć kontaktu. Rywal zahaczył o moją nogę i się przewrócił. Ja jednak nie zrobiłem w jego stronę żadnego ruchu - powiedział na gorąco Kamiński.

Wątpliwości nie miał za to Sławomir Stempniewski. Były szef Kolegium Sędziów, a obecnie ekspert Canal+ jednoznacznie stwierdził, że decyzja o przyznaniu rzutu karnego dla Górnika była błędem arbitra. Zresztą to w ogóle nie był dzień Pawła Raczkowskiego. Sędzia z Warszawy pół godziny wcześniej niesłusznie przyznał także jedenastkę dla Lecha za zagranie ręką w polu karnym Seweryna Gancarczyka. - Będę uparcie twierdził, że dostałem w korpus, a nie w rękę. Piłka zostawiła nawet ślad na żebrach, ale sędzia podjął taką a nie inną decyzję. Szkoda - ocenił sytuację były defensor Lecha, a obecnie zawodnik Górnika.

Warto dodać, że był to pierwszy rzut karny dla Lecha w tym sezonie. Po raz ostatni jedenastkę poznaniacy wykonywali w przedostatniej kolejce minionych rozgrywek. Wówczas celnym strzałem popisał się Artjoms Rudnevs, który zapewnił Kolejorzowi 3 punkty w meczu z Podbeskidziem. Teraz Rudnevsa w Lechu już nie ma, więc do wykonania rzutu karnego podszedł Hubert Wołąkiewicz, który egzekwował już jedenastki w barwach Lechii Gdańsk. - Nogi mi nie zadrżały. Jest nas trzech wyznaczonych do egzekwowania rzutów karnych i często po treningach zostajemy i ćwiczymy ten stały fragment. Ja byłem wytypowany przez trenera jako pierwszy. Kiedy został podyktowany rzut karny podszedłem do piłki i po prostu strzeliłem - dodał Hubert Wołąkiewicz.

Po meczu Lecha z Górnikiem nie brakowało głosów o szczęśliwym zwycięstwie poznaniaków. Trudno się z tym nie zgodzić, skoro rywal w 90 minucie nie wykorzystuje jedenastki, a podopieczni Mariusza Rumaka zwycięską bramkę strzelają po karnym, którego nie było. Niemniej zwycięstwo Kolejorza przy Roosevlta było w pełni zasłużone. Dlaczego? Po pierwsze Górnik nie oddał ŻADNEGO celnego strzału, a po drugie Lech stworzył sobie sporo dogodnych sytuacji. Na pewno więcej niż w wygranych w tym sezonie meczach w Lubinie, Bełchatowie czy Łodzi.

Jedną ze stuprocentowych szans w drugiej połowie zmarnował Łukasz Teodorczyk. Pozyskany zimą z Polonii Warszawa napastnik wciąż czeka na swoje premierowe trafienie w barwach Kolejorza. Konto bramkowe mógł otworzyć w Zabrzu, ale przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem Górnika. - Może trochę za daleko wypuściłem sobie piłkę. Chciałem lekką podcinką pokonać Łukasza. Piłka jednak odbiła się od niego i nie wpadła do bramki. Cieszy jednak, że wygraliśmy i mamy trzy punkty - zobrazował sytuację Łukasz Teodorczyk.

Następne mecze

Sobota 19.10 godz.20:15
Cracovia
vs |
Lech Poznań
Sobota 26.10 godz.20:15
Lech Poznań
vs |
Radomiak Radom

Polecamy

Newsletter

Zapisz się do newslettera

Więcej

KKS LECH POZNAŃ S.A.
Enea Stadion
ul. Bułgarska 17
60-320 Poznań

Infolinia biletowa:
tel.  61 886 30 30   (10:00-17:00)

Infolinia klubowa: Tel: 61 886 30 00
mail: lech@lechpoznan.pl
Biuro Obsługi Kibica

Korzystamy z plików cookies

Stosujemy pliki cookies, które są niezbędne do tego, aby osoby odwiedzające nasz serwis mogły korzystać z dostępnych usług i funkcjonalności. Używamy również plików cookies podmiotów trzecich, w tym plików analitycznych i reklamowych. Szczegołowe informacje dostępne są w "Polityce cookies". W celu zmiany ustawień należy skorzystać z opcji ZMIENIAM USTAWIENIA.

Akceptuję opcjonalne pliki cookies

Odrzucam opcjonalne pliki
cookies

Ustawienia prywatności

Niezbędne

Niezbędne pliki cookies umożliwiają prawidłowe wyświetlanie strony oraz korzystanie z podstawowych funkcji i usług dostępnych w serwisie. Ich stosowanie nie wymaga zgody użytkowników i nie można ich wyłączyć w ramach zarządzania ustawieniami cookies.

Reklamowe

Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań,w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych KKS Lech Poznań S.A. i naszych partnerów.

W każdej chwili możesz zmienić lub wycofać swoją zgodę za pomocą ustawień dostępnych w ustawieniach prywatności.

Analityczne

Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań,w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych KKS Lech Poznań S.A. i naszych partnerów.

W każdej chwili możesz zmienić lub wycofać swoją zgodę za pomocą ustawień dostępnych w ustawieniach prywatności.

Zapisz moje wybory