To już coroczna tradycja, że w okresie świątecznym-noworocznym proponujemy przepisy na potrawy, które przygotował kucharz Kolejorza Artur Dzierzbicki. Dziś na koniec naszego krótkiego cyklu - barszcz z mlekiem kokosowym oraz uszkami z boczniakami.
Od razu na wstępie małe zastrzeżenie: przy pałaszowaniu kolejnych dań nie zapominajmy o sporcie i wybierzmy się choćby na spacer, żeby spalić zbędne kalorie! - Dziś na koniec proponujemy klasyczną zupę, czyli barszcz. Do tego uszka z boczniakami. Ten przepis przygotowała pani Ela, która pomaga nam w Lechu przygotowywać jedzenie dla piłkarzy - opowiada Artur Dzierzbicki. - Wszystkim kibicom Lecha życzę zdrowych, wesołych, pogodnych świąt Bożego Narodzenia - dodaje.
Potrzebujemy kilogram buraków, do tego świeży czosnek, trzy kwaśne jabłka, seler i pietruszkę - to wszystko zagotowujemy, ale nie doprowadzamy do wrzenia. Dodajemy łyżkę octu i dwie godziny gotujemy na delikatnym ogniu. Na końcu dodajemy około 100 mililitrów mleka kokosowego.
Szykujemy ciasto jak na pierogi, czyli pół kilograma mąki, jedno jajko, szczypta soli i ciepła woda. Zagniatamy ciasto i kroimy w kwadraty, a następnie trójkąty - każdy ma swoją indywidualną technikę lepienia uszek. Jeśli chodzi o farsz, to użyliśmy boczniaków, które pokroiliśmy w kostkę i podsmażyliśmy z cebulką. Doprawiliśmy oczywiście solą i pieprzem. Uszka oczywiście gotujemy w wodzie i dodajemy do barszczu. Życzymy smacznego!
Zapisz się do newslettera