W czternastu kolejnych meczach piłkarze Kolejorza trafiali do bramki rywala. W ligowych spotkaniach udało im się strzelić 31 goli. - Skuteczność jest dla nas bardzo ważna - przyznaje Dawid Kownacki.
Żaden zespół z najwyższej klasy rozgrywkowej nie zdobywał bramek w czternastu kolejnych spotkaniach. Wśród nich jest dwanaście meczów Lotto Ekstraklasy oraz dwa starcia Pucharu Polski. Najlepszym bilansem, poza Lechem, może pochwalić się Cracovia, która ma obecnie passę siedmiu kolejnych meczów z bramką. Poznaniacy po raz ostatni bramki nie zdobyli 25 września w spotkaniu z Arką Gdynia. Podopieczni trenera Nenada Bjelicy są w tej klasyfikacji zdecydowanym liderem.
Duży wpływ na wysoką skuteczność Kolejorza ma dobra forma napastników. W ostatnich spotkaniach do bramki rywali trafiał nie tylko Dawid Kownacki. 19-latek ostatnio mecze rozpoczyna w wyjściowym składzie. Skuteczny jest także Marcin Robak, który ma na swoim koncie już jedenaście trafień na ligowych boiskach w obecnym sezonie, a w spotkaniu z Piastem Gliwice dwukrotnie na listę strzelców wpisał się też Radosław Majewski.
- Przed każdym spotkaniem mam dylemat, kto powinien zacząć mecz w wyjściowym składzie. Zastanawiam się czy powinien zacząć z Dawidem czy Marcinem. Mam w kadrze bardzo dobrych napastników, którzy są w bardzo dobrej formie. Taka sytuacja jest dla trenera komfortowa - podkreśla szkoleniowiec Kolejorza. - Obaj są kluczowymi zawodnikami w naszym zespole. Grają na bardzo wysokim poziomie - dodaje Nenad Bjelica.
Szkoleniowiec w pozytywny sposób wypowiada się o Kownackim, który w spotkaniu z Bruk-Bet Termaliką zdobył bramkę. Podobnie było w minioną sobotę, gdy 19-latek ustalił wynik meczu. - To ważne, że trafia. To młody zawodnik, bardzo dobrze pracuje. Może być tak, że przez kilkanaście minut nie gra na wysokim poziomie, ale taki już urok młodych zawodników - przyznaje trener. - Każdy z nas czuje się lepiej, gdy strzelamy i to tak dużo goli. Atmosfera w zespole jest dzięki temu lepsza - podkreśla Kownacki.
Szansę na poprawienie rekordu Kolejorz będzie miał już w najbliższy piątek. Lechici podejmą zespół Pogoni Szczecin, który w rundzie jesiennej pokonali 3:1.
Zapisz się do newslettera