Trener polskiej młodzieżówki obserwował pierwsze finałowe spotkanie Mistrzostw Polski Juniorów Młodszych z perspektywy trybun. Jak Marcin Dorna ocenia występ obu ekip? - Wynik odzwierciedla to, co wydarzyło się na boisku. Lech Poznań dominował przez większą część meczu. Lechici stworzyli sobie więcej sytuacji podbramkowych, cztery z nich wykorzystali i zasłużenie wygrali - stwierdza.
Szkoleniowiec reprezentacji Polski U-21 już wcześniej miał okazję współpracować z niektórymi zawodnikami, którzy w piątkowe popołudnie wybiegli na murawę wronieckiego stadionu. - Występowało tu kilku młodych piłkarzy, których poznałem podczas współpracy z trenerem Bartłomiejem Zalewskim w reprezentacji Polski U-17. Jednym z nich jest Tymek Puchacz. Zawsze przyjemnie jest popatrzeć jak rozwijają się zawodnicy, z którymi wcześniej miało się okazję pracować - podkreśla Marcin Dorna.
Najstarsze drużyny Akademii Lecha Poznań mogą uznać sezon 2015/16 za udany. Juniorzy starsi odpadli dopiero w półfinale Centralnej Ligi Juniorów, natomiast juniorzy młodsi w piątek zrobili pierwszy krok do triumfu w finale Mistrzostw Polski. - Lech Poznań posiada fantastyczną akademię, szkolącą wielu bardzo dobrych zawodników, którzy występują w reprezentacjach Polski, co zdecydowanie jest powodem do dumy. Fakt, że jeden z młodzieżowych zespołów Lecha Poznań gra w półfinale CLJ-ki, a drugi w finale Mistrzostw Polski tylko to potwierdza - mówi Dorna.
Przyszłoroczne Mistrzostwa Europy U-21 odbędą się w Polsce i jak podkreśla selekcjoner, przygotowania do tego turnieju są już na ostatniej prostej. - Pozostał nam mniej niż rok do inauguracji tej wielkiej imprezy. Teraz skupiamy się na realizacji naszego planu, który istnieje już od dwóch lat. Obecnie przede wszystkim obserwujemy poczynania pierwszej reprezentacji we Francji i trzymamy za nich kciuki, a oprócz tego w ciszy i spokoju ciągle przygotowujemy się do zbliżającego się turnieju - kończy selekcjoner reprezentacji Polski U-21, Marcin Dorna.
Zapisz się do newslettera