Pierwszym rywalem poznańskiego Lecha po przerwie zimowej będzie GKS Bełchatów. Postawa zespołów po tak długiej przerwie zawsze jest niewiadomą, ale sztab Kolejorza starał się ją maksymalnie zminimalizować. Mariusz Rumak oglądał bełchatowian w akcji w jednym ze sparingów w Turcji, a także w wygranym 3:0 meczu kontrolnym z Dolcanem Ząbki.
- Zespół prezentuje się bardzo podobnie do tego jak wyglądał jesienią. Nadal gra w tym samym ustawieniu, choć trener próbował stosować drobne korekty w systemie gry, ale nie przywiązywałbym do tego szczególnej uwagi. Ich skład jest ciekawą mieszanką doświadczonych zawodników z piłkarzami na dorobku - mówi II trener Lecha Poznań Mariusz Rumak.
Zapisz się do newslettera