Rozwój młodego sportowca podczas pobytu w domu

Wielodniowy przymus niewychodzenia z domu prowadzi do ograniczania relacji zawodowych, szkolnych, sportowych czy towarzyskich. Czas spędzany w gronie rodzinnym wykorzystać można jednak na wiele użytecznych sposobów (uczących aktywności wykonywanych razem), pozytywnie wpływających na relacje interpersonalne, jak i rozwój naszych młodych podopiecznych. Poniżej przedstawiamy kilka możliwości.

Majsterkujcie

Każdy ma w domu coś co wymaga naprawy. Jeśli potrafisz wykonać podstawowe drobne czynności (wymienić uszczelkę, podkleić listwę czy choćby przesadzić kwiaty) zaangażuj w to swoje dziecko. Pamiętaj, aby docenić jego zaradność po udzielonej pomocy.

Współpracujcie

Zaangażuj swoje dziecko na przykład do elementarnych czynności, które wiążą się z przygotowaniem posiłku (mieszania, segregowania, przyprawiania) oraz miejscem do jego spożycia (rozłożenie serwetek, talerzy, sztućców). Ucz przez to obowiązkowości i sumienności.

Czytajcie

Pokaż dziecku, że spędzanie wolnego czasu nie musi wiązać się wyłącznie z graniem na konsoli czy oglądaniem telewizji. Weź książkę i czytajcie razem, edukuj poprzez obcowanie z nowymi i interesującymi faktami.

Zagrajcie

Każdy z nas posiada gry towarzyskie, które tylko czekają na "odkurzenie". Wykorzystaj je, a przez to rozwijaj waszą zdolność logicznego czy strategicznego myślenia. Kto pamięta jeszcze gry w warcaby, bierki, statki czy państwa-miasta?

Ćwiczcie nowe umiejętności

Podoba wam się jakiś język obcy? Nauczcie się z dzieckiem paru nowych słówek, zdań, liczyć do dziesięciu, pobaw się w słowotwórstwo. Ćwiczcie mózg! Może przy okazji rozwiniesz u swojego dziecka nowe zainteresowania?

Uczcie wykorzystując Internet

Jednym z najprostszych sposobów na "zabicie czasu" jest aktywność internetowa. Wykorzystuj ją jednak w konstruktywny sposób, szukając inspiracji, filmów edukacyjnych, pokazujących nowe i ciekawe miejsca, zawody lub eksperymenty.

Wykonujcie ćwiczenia fizyczne

Siłowanie na rękę, gimnastyka, konkurs kto wytrzyma najdłużej w podporze przodem, tyłem, stojąc na jednej nodze, wykona więcej brzuszków, podskoków czy dłużej utrzyma tak zwaną "deskę". Brak zorganizowanych treningów nie musi wcale oznaczać wielodniowego bezruchu.

Na koniec warto wskazać także na możliwość wykorzystania wolnego czasu w celach przeprowadzenia swobodnej edukacji zdrowotnej. Pamiętaj, że nie wymaga się tutaj analizy wymagających zagadnień medycznych, ale samych rozmów o zasadach zdrowego stylu życia, żywienia, higieny osobistej, a na to nigdy nie jest za późno!

--

dr Łukasz Bojkowski - psycholog Lech Poznań Football Academy. Pracownik Zakładu Psychologii Akademii Wychowania Fizycznego w Poznaniu. Wykładowca na studiach podyplomowych "Psychologia sportu". Doktor nauk o kulturze fizycznej. Absolwent psychologii wspierania rozwoju (Uniwersytet Humanistycznospołeczny SWPS), wychowania fizycznego oraz studiów III stopnia z dziedziny nauk o zdrowiu (AWF w Poznaniu).

Członek Polskiego Towarzystwa Psychologicznego (PTP) oraz Polskiego Stowarzyszenia Terapeutów Terapii Skoncentrowanej na Rozwiązaniach (PSTTSR). Laureat pierwszej edycji konkursu o stypendium prof. Z. Pietrasińskiego. Autor lub współautor licznych prac naukowych i popularnonaukowych, a także książek: "Wybrane próby testowe sprawności fizycznej ogólnej" (2014) i "Komunikacja interpersonalna w sporcie" (2016).