W tym tygodniu dwie drużyny wronieckiej części Akademii Lecha Poznań wyjdą na ligowe boiska w Wielki Czwartek. Pozycji lidera w swojej stawce będą bronić juniorzy starsi Kolejorza, którzy zmierzą się u siebie z Arką Gdynia. Spotkanie trampkarzy z UKS-em Orlen Gdańsk niebiesko-białych zostało przełożone z powodu licznych powołań lechitów do kadry wojewódzkiej.
W miniony weekend podopieczni trenera Jędrzeja Łągiewki odpoczywali od rywalizacji o punkty, bo ich mecze z Górnikiem Zabrze został przełożony na wniosek rywali. Teraz wracają do gry, a czeka ich pojedynek z zamykającym tabelę Chemikiem Bydgoszcz. To prawdziwa "czerwona latarnia" całej grupy zachodniej, bo ta ekipa jeszcze nie zanotowała żadnej zdobyczy punktowej. Niebiesko-biali nie mogą sobie więc pozwolić na żadne straty przy okazji tego spotkania i chcą dalej kontynuować pościg za czołówką. Ich strata do drugiego Górnika wynosi aktualnie cztery "oczka", a ten dystans może zostać zmniejszony już w czwartek.
Zespół szkoleniowca Bartosza Bochińskiego może zaliczyć start rundy do udanych, bo po czterech tegorocznych kolejkach lechici zameldowali się na szczycie tabeli. Stało się to konkretnie w ostatnią niedzielę, gdy występując w roli gości pokonali Śląsk Wrocław 4:1 i to pozwoliło im wyprzedzić Górnika Zabrze i utrzymać przewagę nad aktualnie drugim Rakowem Częstochowa. Po starciach właśnie z zabrzanami i ekipą spod Jasnej Góry przed nimi kolejny pojedynek z wymagającym rywalem w krótkim czasie. Będzie nim Arka Gdynia, a o jej sile juniorzy starsi Kolejorza przekonali się jesienią, doznając na północy jednej z zaledwie czterech porażek w bieżącej kampanii. Mają więc idealną okazję do rewanżu i zechcą go wziąć na arkowcach tym bardziej, że wygrana zagwarantuje im pierwsze miejsce w tabeli na przynajmniej kolejny tydzień z okładem.
Zapisz się do newslettera