Najstarsza oraz najmłodsza młodzieżowa ekipa wronieckiej części Akademii Lecha Poznań wystąpią w ten weekend w meczach Centralnej Ligi Juniorów w roli gospodarzy. Wyjazd do Trójmiasta czeka za to juniorów młodszych Kolejorza, którzy postarają się zmazać plamę z ubiegłej kolejki przy okazji nadchodzącego spotkania z Lechią Gdańsk.
Pozycja lidera, najlepszy atak w całej lidze, passa czterech zwycięstw z rzędu. Juniorzy starsi Lecha Poznań mają sporo powodów do zadowolenia, tym bardziej, że przed tygodniem zwyciężyli przeciwko jednemu z najmocniejszych rywali na tym szczeblu, Zagłębiu Lubin 2:1. Ten pojedynek miał ciekawą historię, bo niebiesko-biali odwrócili jego wynik, a gola decydującego o komplecie punktów strzelili tuż przed upływem regulaminowego czasu gry. W sobotnie przedpołudnie czeka ich konfrontacja z ósmą w stawce Koroną Kielce, która do tej pory osiągnęła idealnie równy bilans dwóch wygranych, remisów oraz porażek. Lechici są jak na razie bezbłędni w domowych spotkaniach, bo we Wronkach pokonywali Cracovię (3:1) oraz blisko dwa tygodnie temu Arkę Gdynia (5:0).
Podobnie jak ich starsi koledzy, trampkarze Kolejorza również stracili punkty w tym sezonie tylko w jednym meczu. Od czasu bezbramkowego remisu z Lechią Gdańsk drużyna trenera Damiana Sobótki zdążyła już zanotować zwycięstwa z AP Reissa i Akademią Pogoni Szczecin, strzelając w tym czasie aż dziewięć goli. Przed nimi starcie z innym zespołem Portowców, który w grupie B Centralnej Ligi Juniorów zajmuje trzecie miejsce w tabeli. Lechici mogą pochwalić się zdecydowanie najlepszą defensywą całej stawki, bo jeszcze nie dali zaskoczyć się swoim rywalom ani razu. W sobotę o godzinie 13:00 tej sztuki spróbują dokonać gracze ze stolicy Zachodniopomorskiego, którzy po dwóch bolesnych porażkach na start kampanii wygrali trzy spotkania z rzędu.
Pierwszej porażki w trwających rozgrywkach doznali przed tygodniem zawodnicy szkoleniowca Grzegorza Wojtkowiaka, którzy ulegli u siebie w hicie 6. kolejki grupy zachodniej Centralnej Ligi Juniorów Śląskowi Wrocław 2:4. Przed nimi wyzwanie w postaci konfrontacji z Lechią Gdańsk, czyli drużyną legitymującą się kompletem dwóch kompletów punktów na własnym terenie. Gdańszczanie jednak także stają przed szansą do rehabilitacji po niedawnej przegranej poniesionej z rąk Odry Opole. Do tej pory niebiesko-biali zanotowali na wyjazdach dwa remisy oraz zwycięstwo, które padło ich łupem w rywalizacji z GES-em Poznań (6:0).
Zapisz się do newslettera