Młodzieżowe zespoły wronieckiej części Akademii Lecha Poznań rozegrają swoje ligowe mecze w komplecie w sobotę o godzinie 12:00. Po raz ostatni w tym roku na boisko walczyć o punkty wyjdą trampkarze Kolejorza, którzy podejmą w Popowie Lechię Gdańsk.
Tylko jedna porażka w ostatnich dziesięciu spotkaniach, odwracanie losów rywalizacji, wysoka forma strzelecka i w efekcie tego pozycja wicelidera Centralnej Ligi Juniorów. Drużyna trenera Bartosza Bochińskiego ma sporo powodów do optymizmu w ostatnim czasie, ale w sobotę postara się o dostarczenie kolejnego. Na fali znajdowało się jeszcze całkiem niedawno Zagłębie Lubin, czyli najbliższy rywal lechitów, ale zostało ono wyhamowane najpierw przez Górnika Zabrze (0:3) oraz Arkę Gdynia (1:1). Strata ekipy z Dolnego Śląska do podium wynosi tylko trzy punkty i z pewnością włączy się ona do walki o najwyższe pozycje w lidze. Jej bolączką jest jednak gra defensywna, bo żaden z dziesięciu czołowych zespołów ligi nie dał się zaskoczyć przeciwnikom tyle razy. W czternastu kolejkach bramkarze Miedziowych wyciągali bowiem piłkę z siatki aż 32 razy.
Także z Zagłębiem, ale na wyjeździe, zmierzą się juniorzy młodsi Lecha Poznań. W tej kategorii wiekowej położenie obu drużyn jest jednak nieco inne, niż w najstarszych młodzieżowych rozgrywkach w naszym kraju. Gospodarze sobotniego starcia są bowiem liderem grupy zachodniej, a niebiesko-biali chcą zmniejszać do nich dystans, który wynosi obecnie siedem "oczek". Lubinianie mogą pochwalić się passą sześciu zwycięstw z rzędu, najskuteczniejszym atakiem oraz drugą najszczelniejszą po Kolejorzu defensywą w stawce. Pojedynek z lubinianami to szansa dla ekipy szkoleniowca Jędrzeja Łągiewki na premierową w tym sezonie wygraną z rywalem ze szczytu stawki. Do tej pory znacznie efektywniej punktowała ona z niżej notowanymi przeciwnikami.
Dowodzeni przez trenera Damiana Sobótkę trampkarze wiedzą już przed ostatnią jesienną serią gier, na której lokacie uplasują się na koniec tej części rozgrywek. Ich strata do przewodzącej w tabeli grupy B Centralnej Ligi Juniorów do lat 15 Pogoni Szczecin wynosi sześć, natomiast przewaga nad trzecim FASE Szczecin cztery punkty. Lechici będą jednak chcieli wziąć rewanż na Lechii za bezbramkowy remis z pierwszego spotkania z tą ekipą w ramach trwającego sezonu. Mimo dużej przewagi nasi zawodnicy nie zdołali zamienić żadnej ze świetnych okazji na bramkę i do domów z Trójmiasta powrócili tylko z jednym "oczkiem". Gdańszczanie przyjadą do Popowa pewni ligowego bytu w drugiej fazie rozgrywek. Przypomnijmy, że na wiosnę rywalizacja w tej grupie rozpocznie się od nowa i to wtedy czeka nas walka o udział w półfinałach mistrzostw Polski.
Zapisz się do newslettera