To będzie sobota pełna piłkarskich emocji na obiektach wronieckiej części Akademii Lecha Poznań. Wszystkie młodzieżowe drużyny Kolejorza występujące w Centralnych Ligach Juniorów będą rywalizować w Popowie o punkty i to pierwsza tak sytuacja w tym roku.
Zespół trenera Bartosza Bochińskiego wraca do gry po ponad dwumiesięcznym okresie przygotowawczym. Zimową przerwę w rozgrywkach lechici spędzili na trzecim miejscu w stawce, ale apetyty wiosną będą mieli na wyższy stopień podium. Na start przyjdzie im się zmierzyć u siebie z Lechią Gdańsk, która na ten moment traci aż jedenaście punktów do bezpiecznej lokaty i jest przedostatnia. Poprzednie spotkanie obu ekip obfitowało w wiele zwrotów akcji, a co najważniejsze, zakończyło się zwycięstwem juniorów starszych Kolejorza. Pod koniec sierpnia w Trójmieście musieli oni dwukrotnie gonić wynik, ale w ostatnich fragmentach zadali dwa ciosy za sprawą Aleksandra Nadolskiego i Sebastiana Goca i udali się do domów z pełną pulą.
Niedługo po swoich kolegach z drużyny do lat 19 na murawę w hali pneumatycznej wyjdą podopieczni szkoleniowca Jędrzeja Łągiewki, którzy na wiosenną inaugurację pokonali przed tygodniem na wyjeździe Lechię Gdańsk. Tym razem poprzeczka zostanie zawieszona przed niebiesko-białymi wyżej, a przynajmniej na to wskazuje tabela grupy zachodniej Centralnej Ligi Juniorów do lat 17. Raków to bowiem aktualnie trzecia siła stawki i obok Zagłębia Lubin, Górnika Zabrze, Lecha oraz Pogoni Szczecin znajduje się czołówce, która odskoczyła reszcie przeciwników. Lechici mają rachunki do wyrównania, ponieważ jesienią ulegli pod Jasną Górą swojemu najbliższemu rywalowi 0:1.
Kilka dni temu swoje zmagania o ligowe punkty rozpoczęli także trampkarze Lecha Poznań. Rywalizację w grupie B Centralnej Ligi Juniorów do lat 15 zaczynają wiosną od zera, a ich opiekun, Damian Sobótka nie ukrywał przed początkiem rundy, że jego ekipę interesuje gra o medale mistrzostw Polski w tej kategorii wiekowej. Równocześnie podkreślał przy tym, że jego drużynę cechuje duża pokora i koncentracja na każdym nadchodzącym starciu. I już w drugim z nich przyjdzie jej podjąć jesiennego mistrza w swojej stawce, Pogoń Szczecin. O ile jednak niebiesko-biali ograli pewnie w sobotę Gwardię Koszalin 3:0, o tyle gracze z Zachodniopomorskiego ulegli nieoczekiwanie u siebie Lechię Gdańsk 0:2.
Zapisz się do newslettera