Rezerwy zaczynają ligę

Drużyna trenera Grzegorza Wojtkowiaka ruszyła z przygotowaniami do nowych rozgrywek na początku lipca. Niebiesko-Biali trenowali w Centrum Badawczo-Rozwojowym we Wronkach i podczas tego okresu rozegrali również dwa sparingi. Lechici po wyrównanym meczu ulegli ostatecznie Hapoelowi Tel Awiw 0:1, natomiast tydzień przed startem Betclic 3. Ligi zmierzyli się z Polonią Środa Wielkopolska. Ta potyczka zakończyła się bezbramkowym remisem.

- Będąc przy piłce na połowie przeciwnika musimy zdecydowanie więcej od siebie wymagać. Działania na małej przestrzeni, to jest jedna z rzeczy, nad którą musimy teraz pracować. Często było tak, że po podaniu nie robiliśmy ruchu, przez co nie dezorganizowaliśmy defensywy przeciwnika. Próbujemy w każdym mikrocyklu pracować nad aspektami takimi, których możemy się spodziewać w meczach ligowych. Dużo rzeczy jest jeszcze do pracy, bo to nie jest tak, że wszystkiego dotknęliśmy i jesteśmy zadowoleni. Jak pokazał mecz, musimy być bardziej konkretni na połowie przeciwnika i to jest obszar, który cały czas będziemy rozwijać – opowiadał po drugim z tych spotkań szkoleniowiec drugiej drużyny Kolejorza.

W sparingu z Polonią Środa Wielkopolska oprócz grupy trenującej na co dzień we Wronkach, zagrali również zawodnicy, którzy brali udział w okresie przygotowawczym pierwszej drużyny. Byli to Mateusz Mędrala, Tymoteusz Gmur, Filip Wilak, Kornel Lisman, Bartosz Tomaszewski oraz Filip Borowski. To jest również jeden z głównych celów rezerw Kolejorza, aby dostarczać ekstraklasowemu zespołowi Lecha Poznań piłkarzy mogących wzmocnić rywalizację na poszczególnych pozycjach. Niektórych z tych zawodników spodziewać się możemy również na boisku w pierwszej kolejce Betclic 3. Ligi. Niebiesko-Biali rozpoczynają zmagania od wyjazdowego starcia z Pogonią Nowe Skalmierzyce.

- Dając zawodników akademii do pierwszego zespołu liczymy na to, że ten czas spędzony w trudniejszym środowisku spowoduje, że ci młodzi piłkarze się rozwiną i dzień po dniu będą stawali się coraz ważniejszymi punktami naszej drużyny. Gotowość do ligi jest zawsze. Chcemy zaistnieć w tych rozgrywkach, rozwijać zawodników poprzez grę w trzeciej lidze. Dla niektórych jest to poziom, w którym sobie poradzą, dla niektórych może jeszcze trochę zbyt trudny. W takich środowiskach chcemy ich budować i rozwijać – stwierdza Grzegorz Wojtkowiak.