Ratajczak jest optymistą

- Mam nadzieję, że Lech po zwycięstwie w Zabrzu wrócił na dobre tory - mówi przed niedzielnym spotkaniem z Cracovią szef redakcji sportowej Radia Merkury Krzysztof Ratajczak.

Kolejorz przed meczem z Cracovią ma jednak sporo problemów. Głównym jest poważna kontuzja Szymona Pawłowskiego. - To mega osłabienie, tym bardziej, że mecz z Cracovią zapowiada się jako spotkanie, w którym będzie więcej futbolu technicznego, niż w spotkaniach z Termaliką, Jagiellonią czy Górnikiem. W nich liczyła się przede wszystkim twarda walka - zaznacza dziennikarz, który spodziewa się jednak, że Lech do meczu z Cracovią podejdzie zmobilizowany zwycięstwem w środowym starciu z Górnikiem.

To jednak drużyna Jacka Zielińskiego jest przed tą kolejką wyżej w tabeli i to ona zdaniem Ratajczaka jest faworytem niedzielnego meczu. - Wiem, że mistrz Polski gra u siebie, ale oglądałem wiele meczów Cracovii, która gra fajny futbol. Nie zawsze wygrywa, ale znany w Poznaniu trener Zieliński często powtarza kluczowe dla siebie zdanie, że szanuje każdy punkt, nawet ten za remis. Gdyby Cracovia zremisowała, to on po meczu w Poznaniu by ten jeden punkt szanował. Mimo wszystko jestem optymistą i sądzę, że Lech wygra jedną bramką - mówi szef redakcji sportowej Radia Merkury.

Jego zdaniem postawa drużyny z ul. Kałuży w tym sezonie nie jest najmniejszym zaskoczeniem.- Nie wiem jak liczne jest grono osób, które doceniają pracę Jacka Zielińskiego w Lechu, ale ja do niego należę. Nie mówię nawet o mistrzostwie, które zdobył. To trener z kategorii tych, którzy nie przeszkadzają piłkarzom. Uważam, że potrafi wydobyć z nich to co najlepsze i nie wkłada ich w sztywne ramy taktyczne. To widać po Bartoszu Kapustce, odrodzonym Mateuszu Cetnarskim czy Damianie Dąbrowskim, którzy nie wiem czy nie mają swojego najlepszego okresu w karierze - podkreśla Ratajczak.

Na dwanaście kolejek przed końcem sezonu nie wyklucza on, że prowadzony przez Zielińskiego zespół będzie walczył do końca o mistrzostwo Polski. - Nie wykluczam, że Cracovia będzie walczyła o tytuł. Sądzę, że jak najbardziej to zespół, który stać na to, żeby znaleźć się na podium i wywalczyć awans do europejskich pucharów - kończy dziennikarz.