Wszyscy rozpoczęło się jednak jak zwykle od hymnu i krótkiego przemówienie prezesa KKS Lech Poznań, Andrzeja Kadzińśkiego - Właściwie to już w czwartek rozpoczęliśmy rundę wiosenną. Wszyscy ostatnio pytają mnie jaki mamy cel. Gdy spojrzy się na tabelę odpowiedź może być tylko jedna. Chciałbym abyśmy tak jak rundę jesienną, tak i cały sezon zakończyli na pierwszym miejscu. Nie zapominajmy też o Pucharze Polski, już wkrótce czekają nas ważne mecze z Wisłą Kraków, a cały czas jesteśmy też w Pucharze UEFA i twierdze, że cały czas możemy awansować i wtedy w 1/8 finału pojedziemy moim zdaniem do Stuttgartu - mówił szef Lecha.
- W kraju panuje kryzys gospodarczy i nie da się ukryć, że my to też odczuwamy, choćby w fabryce we Wronkach. Mamy jednak dobrą wiadomość, sponsorzy zostają z nami na dobre i na złe. Negocjujemy też nowe umowy i pewnie już niedługo będziemy mieli kolejne dobre informacje dla kibiców. Piłkarzom życzę zdrowia i obyśmy w takim stylu jak do tej pory w maju grali w finale Pucharu Polski, a na koniec na Starym Rynku cieszyli się jeszcze z Mistrzostwa Polski. - dodał Kadziński.
Zanim kibicom zaprezentowali się piłkarze Kolejorza, na scenie pojawiły się finalistki konkursu Miss Kibiców Lecha Poznań. Potem już w roli głównej wystąpili zawodnicy i szkoleniowcy Kolejorza. - Walczymy na każdym treningu, każdy chce pokazać, że należy się miejsce w bramce w podstawowym składzie. Postanowiłem zostać w Poznaniu, bo słoneczko w innych krajach jeszcze na mnie poczeka, a Mistrzostwo Polski z Kolejorzem już niekoniecznie. - mówił trzymając swoją koszulkę Krzysztof Kotorowski.
Potem przyszedł już na punkt kulminacyjny, czyli wirtualny mecz Lech - Legia. Dziesięciu lechitów w Poznaniu i dziesięciu legionistów w Warszawie zasiadło przed konsolami i rozpoczęła się zacięta walka. W ostatniej chwili w składzie Kolejorza konieczna była zmiana, bowiem z powodu choroby w Multikinie nie mógł stawić się Jacek Kadziński. Szybko zastąpił go Anderson Cueto.
Bramkarze w grze byli automatyczni, a Kolejorz ten wirtualny mecz rozpoczął w składzie: Kucharski, Wojtkowiak, Henriquez, Peszko, Białożyt, Murawski, Cueto, Wilk, Rengifo, Lewandowski.
Po spotkaniu ponownie przyszedł czas na poznanie finalistek konkursu Miss Kibiców Lecha Poznań. Po zakończeniu imprezy jak zwykle piłkarze jeszcze długo rozdawali autografy i pozowali do wspólnych zdjęć z kibicami.
Zapisz się do newslettera