Od początku spotkania, rozgrywanego w Opalenicy, przewagę posiadali oldboje Lecha. Już w 9 minucie sytuacji sam na sam nie wykorzystał Sławomir Mizgajski. Co nie udało się lechitom, powiodło się piłkarzom Pogoni. W 10 minucie po dobrze rozegranym rzucie wolnym, w sytuacji jeden na jeden znalazł się Witold Tecław i bez problemów pokonał Zbigniewa Pleśnierowicza. Lech natychmiast ruszył do ataków. Minutę później do dośrodkowania Dembińskiego minimalnie spóźnił się Paweł Wojtala. W 21 minucie po kolejnym dobrym dośrodkowaniu Dembińskiego szansę miał Twardygrosz, lecz po jego główce piłkę z linii wybili obrońcy gości. Sześc minut później w końcu udało się wyrównać, a strzelcem gola Arkadiusz Bąk. Do przerwy 1:1.
Druga połowa to dominacja Lech Poznań Oldboys. Na bramkę Pogonii sunął atak za atakiem i gol wydawał się kwestią czasu. W 58 minucie popisał się golkiper Pogoni, który obronił groźny strzał Dembińskiego, dobitka Rybaka była niecelna. Trzy minuty później dośrodkowania Sławomira Twardygrosza nie wykorzystał Bąk, a chwilę potem znów dobra centra "Twardego", ale tym razem niecelnie uderzał Dembiński. W 70 minucie "Dębiec" już się nie pomylił i po wrzutce Czesława Owczarka, zdobył bramkę na 2:1. Lech całkowicie kontrolował sytuację i w 82 minucie po pieknej indywidualnej akcji Dembiński ustalił wynik spotkania na 3:1. Dzięki tej wygranej drużyna Lech Poznań Oldboys awansowała do półfinału Pucharu Polski na szczeblu okręgu.
- To był najtrudniejszy rywal, z którym do tej pory graliśmy. Pierwsza połowa była jeszcze w miarę wyrównana, ale w drugiej udowodnilismy swoją wyższosć i awansowaliśmy do kolejnej rundy - mówił po meczu, strzelec dwóch goli, Jacek Dembiński.
Lech Poznań Oldboys - Pogoń Lwówek 3:1 (1:1)
bramki: 27. Bąk, 70., 82. Dembiński (Lech) - 10. Tecław (Pogoń Lwówek)
Lech Poznań Oldboys: Zbigniew Pleśnierowicz - Marek Rzepka, Paweł Wojtala, Waldemar Kryger, Czesław Owczarek - Ryszard Rybak, Arkadiusz Bąk, Sławomir Twardygrosz (81. Karol Brodowski), Sławomir Mizgajski (64. Tomasz Sangowski) - Mirosław Okoński (46. Bogusław Pachelski), Jacek Dembiński.
Zapisz się do newslettera