W 1. kolejce grupy kujawsko-pomorsko-wielkopolskiej III ligi rezerwy Lecha Poznań przegrały na wyjeździe ze Spartą Brodnica 0:1. Gola na wagę zwycięstwa dla gospodarzy strzelił Mateusz Prylewski.
W 1. kolejce grupy kujawsko-pomorsko-wielkopolskiej III ligi rezerwy Lecha Poznań przegrały na wyjeździe ze Spartą Brodnica 0:1. Gola na wagę zwycięstwa dla gospodarzy strzelił Mateusz Prylewski.
- Zagraliśmy słaby mecz, zasłużenie przegrywamy. Szkoda tylko, że tracimy bramkę po faulu na Wiktorze Wicie w momencie wyprowadzenia piłki. Sędzia oczywiście zawody prowadził doskonale i w ogóle nie miał udziału przy bramce dla Sparty... Jednak dzisiaj stworzyliśmy sobie zbyt mało sytuacji podbramkowych. Mieliśmy jedną Jakuba Serafina po stałym fragmencie, ale jako drugi zespół Lecha nie możemy liczyć tylko na kopanie piłki w pole karne rywala i żyć nadzieją, że coś wpadnie. Zabrakło jakości piłkarskiej w fazie atakowania, dokładności , momentami również umiejętności. Mamy nad czym pracować , bo materiału do analizy po tym meczu mamy aż nadto. Zagraliśmy dzisiaj na poziomie III ligowym, a nie o to nam wszystkim przecież chodzi - powiedział po meczu ze Spartą trener Lecha II Patryk Kniat.
Sparta Brodnica - Lech II Poznań 1:0 (1:0)Bramka: 1:0 Prylewski (27)
Lech II: Kamil Czapla - Maciej Orłowski, Wiktor Witt, Jan Bednarek (46. Tomasz Dejewski), Grzegorz Rogala - Mariusz Woźniak, Piotr Rymar - Dawid Juchacz (75. Emil Szczupakowski), Niklas Zulciak (60. Jakub Serafin), Mateusz Klichowicz - Patryk Wolski (60. Miłosz Nowicki)
Zapisz się do newslettera