Dobra passa poznaniaków rozpoczęła się od pierwszego meczu finałowego Pucharu Polski. Dwa gole Piotra Reissa postawiły lechitów w bardzo dobrej sytuacji przed rewanżem. W nim poznaniacy utrzymali przewagę i mogli świętować zdobycie Pucharu Polski. W sezonie 2004/2005 w Poznaniu oba zespoły podzieliły się punktami. Goście objęli prowadzenie po golu Marka Saganowskiego. Wyrównał Michał Goliński. W tym samym sezonie Lech zmierzył się z Legią w 1/4 finału Pucharu Polski. W stolicy Wielkopolski padł bezbramkowy remis. W rewanżu w Warszawie wygrali gospodarze i to oni cieszyli się z awansu do półfinału.
W sezonie 2005/2006 Lech u siebie pokonał Legię 1:0. Kibiców Kolejorza w stan ekstazy wprowadził gol Tomasza Iwana. Rok później poznaniacy znów byli górą. Tym razem zwyciężyli 3:1. Dwie bramki zdobył Marcin Zając, a jedno trafienie dołożył Zbigniew Zakrzewski. Sezon 2007/2008 znów przyniósł poznaniakom komplet punktów. Strzał Hernana Rengifo z 73 minuty przesądził o jednobramkowym zwycięstwie Kolejorza.
Passę trzech porażek w Poznaniu Legii udało się przerwać dopiero jesienią 2008 roku. Lech przystępował do tego spotkania zmęczony niezapomnianym meczem rewanżowym z Austrią Wiedeń. Mimo to legioniści nie potrafili wykorzystać przewagi fizycznej i spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem. W poprzednim sezonie Kolejorz u siebie rozegrał jeden z najlepszych meczów z Legią w ostatnim czasie. Poznaniacy oddali na bramkę gości 22 strzały, osiem z nich trafiło w światło bramki, ale na drodze piłki do siatki najczęściej stawał Jan Mucha. Słowackiego bramkarza pokonał dopiero Semir Stilić, który w 76 minucie zaskoczył go precyzyjnym strzałem z rzutu wolnego.
Zapisz się do newslettera