2016-04-05 21:17 Mateusz Szymandera fot. Adam Ciereszko

Piłkarze po meczu Zagłębie - Lech

Dla piłkarzy Kolejorza najważniejszy jest awans do finału Pucharu Polski. Zadowoleni ze swojej gry mogą też być zawodnicy Zagłębia Sosnowiec, którzy postawili mistrzowi Polski trudne warunki na swoim terenie. Ostatecznie jednak musieli uznać wyższość Lecha, który choć we wtorek zremisował, to zapewnił sobie awans do finału rozgrywek.

Dla piłkarzy Kolejorza najważniejszy jest awans do finału Pucharu Polski. Zadowoleni ze swojej gry mogą też być zawodnicy Zagłębia Sosnowiec, którzy postawili mistrzowi Polski trudne warunki na swoim terenie. Ostatecznie jednak musieli uznać wyższość Lecha, który choć we wtorek zremisował, to zapewnił sobie awans do finału rozgrywek.

Łukasz Matusiak (pomocnik Zagłębia Sosnowiec):

- Nie lubię gdybania. Mieliśmy mecz u siebie i choć w pierwszym spotkaniu przegraliśmy 0:1, to cały czas było 90 minut, w których mogliśmy przechylić szale zwycięstwa na swoją korzyść. Mieliśmy swoje sytuacje i mogliśmy je we wykorzystać. Na pewno tę pucharową przygodę będziemy długo wspominać. Mieliśmy marzenia i w jakiś sposób je spełniliśmy. Jasne, fajnie byłoby zagrać w finale, to było dopełnienie tego udanego dla nas sezonu, ale nie udało się. W piłce najważniejsza jest głowa, sfera psychiki. Trzeba do meczów podchodzić dobrze mentalnie, mieć odpowiednią koncentrację i determinację. We wcześniejszych meczach słabo w siebie wierzyliśmy, zatraciliśmy pewność siebie.

Maciej Gajos (pomocnik Lecha Poznań):

- Nie był to nasz najlepszy mecz i zdajemy sobie z tego sprawę. Wiedzieliśmy, że Zagłębie potrzebowało goli, dobrze czuje się w grze z kontrataku i staraliśmy się zrobić wszystko, żeby im to uniemożliwić. Wiedzieliśmy, że stworzymy sobie sytuacje. Myślę, że zdobyta bramka dała nam awans. Czekaliśmy na taki moment, w którym ją strzeliliśmy. Mogliśmy przy odrobinie szczęścia zrobić już wcześniej. Ważne było też to, żeby nie stracić bramki. Zagłębie to groźna drużyna, nie przez przypadek doszli do półfinału. Liczyli na szybkich zawodników, a my na początku się cofnęliśmy. Chcieliśmy szybciej zdobyć bramkę, ale nie mogliśmy rzucić się na nich jak na wariata. Przede wszystkim nie mogliśmy stracić bramki.

Łukasz Trałka (pomocnik Lecha Poznań):

- Poza rzutem wolnym na początku meczu jakoś nam nie zagrozili. Mieli optyczną przewagę, ale niewiele z tego wynikało. Z reguły te mecze z niżej notowanymi rywalami tak wyglądają. Człowiek wie, mówi o tym, a wychodzi na mecz i powtarza się scenariusz z wcześniejszych meczów. To nie był dobry mecz w naszym wykonaniu. Dobrze, że pierwsi zdobyliśmy bramkę. Dla Zagłębia to był historyczny mecz. Przyszedł cały stadion, a to nigdy nie są łatwe spotkania. Awansowaliśmy do finału i to jest najważniejsze. Przed tym spotkaniem nie miałem ani momentu zawahania, że może nam się coś stać, choć Zagłębie zagrało dobry mecz.

Jasmin Burić (bramkarz Lecha Poznań):

- Myślę, że nie zagraliśmy źle taktycznie. Wiedzieliśmy, że jedna bramka prawie daje nam awans. Jak strzeliliśmy to byłem już jego pewny. Nie był to jednak łatwy mecz. Było trochę gorąco, duszno, ciężki się czuliśmy. Najważniejsze jednak, że zagramy w finale. Myślę, że po zdobyciu bramki koncentracja na chwilę spadła, rozluźniliśmy się i strzeli bramkę. Zostało jednak tylko kilka minut i ciężko byłoby im zdobyć trzy gole w tak krótkim czasie.

Następne mecze

Niedziela 29.09 godz.14:45
Korona Kielce
vs |
Lech Poznań
Sobota 05.10 godz.20:15
Lech Poznań
vs |
Motor Lublin

Polecamy

Newsletter

Zapisz się do newslettera

Więcej

KKS LECH POZNAŃ S.A.
Enea Stadion
ul. Bułgarska 17
60-320 Poznań

Infolinia biletowa:
tel.  61 886 30 30   (10:00-17:00)

Infolinia klubowa: Tel: 61 886 30 00
mail: lech@lechpoznan.pl
Biuro Obsługi Kibica

Korzystamy z plików cookies

Stosujemy pliki cookies, które są niezbędne do tego, aby osoby odwiedzające nasz serwis mogły korzystać z dostępnych usług i funkcjonalności. Używamy również plików cookies podmiotów trzecich, w tym plików analitycznych i reklamowych. Szczegołowe informacje dostępne są w "Polityce cookies". W celu zmiany ustawień należy skorzystać z opcji ZMIENIAM USTAWIENIA.

Akceptuję opcjonalne pliki cookies

Odrzucam opcjonalne pliki
cookies

Ustawienia prywatności

Niezbędne

Niezbędne pliki cookies umożliwiają prawidłowe wyświetlanie strony oraz korzystanie z podstawowych funkcji i usług dostępnych w serwisie. Ich stosowanie nie wymaga zgody użytkowników i nie można ich wyłączyć w ramach zarządzania ustawieniami cookies.

Reklamowe

Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań,w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych KKS Lech Poznań S.A. i naszych partnerów.

W każdej chwili możesz zmienić lub wycofać swoją zgodę za pomocą ustawień dostępnych w ustawieniach prywatności.

Analityczne

Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań,w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych KKS Lech Poznań S.A. i naszych partnerów.

W każdej chwili możesz zmienić lub wycofać swoją zgodę za pomocą ustawień dostępnych w ustawieniach prywatności.

Zapisz moje wybory