Pięć goli na zakończenie jesieni juniorów młodszych

Na północ kraju Niebiesko-Biali udali się mocno podrażnieni wydarzeniami z ostatnich dwóch weekendów. W tym czasie lechici zapunktowali remisując z Lechią Zielona Góra 3:3, a po tygodniu ulegli w Popowie Zagłębiu Sosnowiec po dramatycznym spotkaniu 3:4. Na koniec tegorocznej rywalizacji ich celem było więc zwycięstwo po krótkiej przerwie, a warunek konieczny ku temu stanowiło pokonanie na wyjeździe Gryfa Tczew.

Z tego zadania juniorzy młodsi Kolejorza wywiązali się bez większych przeszkód, chociaż na ich bramki przyszło nam poczekać blisko pół godziny. Jak już jednak przyjezdni ruszyli ze strzelaniem, to znaleźli sposób na bramkarza rywali czterokrotnie na przestrzeni niespełna sześciu minut. Do siatki gospodarzy piłkę kierowali kolejno rozgrywający Tymoteusz Gmur, napastnik Bartosz Zaranek, skrzydłowy Alan Majewski oraz stoper Jakub Falkiewicz. Krótko po wznowieniu rozmiary zwycięstwa powiększył jeszcze dobrze dysponowany jesienią Eryk Śledziński, a dokładnie w 60. minucie gracze Gryfa zaliczyli trafienie honorowe.

Jesień w grupie zachodniej Centralnej Ligi Juniorów do lat 17 dobiegła więc końca, a tę młodzi gracze Kolejorza finiszują na drugiej lokacie w tabeli. Do przewodzącego w niej Śląska Wrocław tracą zaledwie dwa punkty, posiadając równolegle tyle samo "oczek" co trzecie Zagłębie Lubin. Rywalizacja o miejsce w półfinałach mistrzostw Polski tej kategorii wiekowej pozostaje więc sprawą w pełni otwartą.

Gryf Tczew U-17 - Lech Poznań U-17 1:5 (0:4)

Bramki: (60.) - Gmur (27.), Zaranek (28.), Majewski (30.), Falkiewicz (32.), Śledziński (48.)

Lech Poznań: Ignacy Zakrzewski - Xawier Koral, Jakub Falkiewicz, Kacper Wołowiec, Konrad Furman (60. Gracjan Nicpoń) - Patryk Prajsnar (75. Patryk Kowalski), Karol Delikat, Tymoteusz Gmur (80. Hubert Kędziora) - Eryk Śledziński, Bartosz Zaranek (60. Oskar Fąferek), Alan Majewski (60. Igor Stareńczak)