Gdy trenerem Lecha zostawał Jose Mari Bakero Lech zajmował 14. lokatą w ligowej tabeli. Obecnie poznaniacy plasują się na piątej pozycji. Kolejorz ma wprawdzie aż dziewięć punktów straty do prowadzącej Wisły, ale tylko cztery do zajmującej drugie miejsce Jagiellonii Białystok. - Mamy dobrą serię jeśli chodzi o mecze u siebie i teraz musimy zrobić wszystko by ją podtrzymać. Teraz czekają nas spotkania z zespołami z ligowej czołówki: Wisłą, Lechią i Legią. Dotychczas Lechowi dobrze się grało z drużynami, które był nad nami w lidze. Wierzę, że i teraz będzie podobnie - mówi Jose Mari Bakero.
Pomiędzy meczami z Jagiellonią i Śląskiem była dwutygodniowa przerwa na reprezentacja. To ostatni taki okres w obecnym sezonie. Od teraz lechici grać będą co najmniej co tydzień, a niejednokrotnie nawet dwa razy w tygodniu. W meczach pucharowych z Podbeskidziem Bielsko-Biała jak i w dwóch kolejkach ligowych, które również zaplanowane są na środek tygodnia. - Zajęcia teraz są bardziej intensywne. Przede wszystkim chcemy wykrzesać te pokłady szybkości, które wypracowaliśmy w okresie przygotowawczym. Zespół coraz lepiej rozumie też taktykę. Mam nadzieję, że krok po kroku dojdziemy do lepszej dyspozycji i będziemy cieszyć się grą tak samo jak nową murawą - ma nadziej hiszpański trener Lecha Poznań.
Zapisz się do newslettera