Dużo pracy czeka jeszcze piłkarzy Lecha, którzy w pierwszym meczu kontrolnym podczas obozu na Cyprze zremisowali bezbramkowo z FK Ufa. Zapraszamy do zapoznania się z opiniami po spotkaniu sparingowym z Rosjanami.
- Sparingi też chcemy wygrywać. Tym razem się to nie udało. Szkoda, że nie zdobyliśmy żadnej bramki. Brakowało nam trochę celności, ale spokojnie. To dopiero początek. Czekają nas jeszcze sparingi i na pewno dobrze przygotujemy się do ligi. Rywal, z którym dzisiaj graliśmy nie był słaby. Grał innym ustawieniem niż nasze, ale też spotykanym w polskiej lidze. Dobrze było z nimi zagrać. To był dla nas pożyteczny sparing.
- W każdym meczu gramy o zwycięstwo i chcemy wygrywać. Nawet jeśli to jest tylko mecz towarzyski. W spotkaniu z FK Ufa to się nie udało. Nie wygraliśmy, ale też nie przegraliśmy. To był pożyteczny sparing. Na boisku było bardzo dużo agresywnej gry. Cieszę się z tego, że nie straciliśmy żadnej bramki.
- W tym meczu nie było wielu sytuacji bramkowych. Widziałem jednak, że w niektórych momentach nasza gra wyglądała dobrze. Skończyło się jednak remisem. Było widać, że FK Ufa gra dobrze fizycznie. Byli mocni szczególnie w stykowych sytuacjach. To był wymagający przeciwnik. Zresztą oni grają w lidze rosyjskiej, która nie należy do słabych. A to świadczy o tym, że grają na niezłym poziomie.
- Przez 90 minut wykonaliśmy na boisku dobrą pracę. Nie byliśmy jednak do tego meczu optymalnie przygotowani jeśli chodzi o kondycję. Tak to jednak wygląda w okresie przygotowawczym. W ostatnich dniach ciężko trenowaliśmy. Pewne rzeczy wyglądały w tym meczu dobrze i napawają optymizmem. Mam tutaj na myśli m.in. pressing. Nieźle było też w ofensywie. Widzieliśmy w trakcie tego meczu, że brakuje nam świeżości. Ciężko trenujemy na Cyprze i jeszcze mamy sporo do poprawy.
Zapisz się do newslettera