- Po meczu ze Śląskiem Wrocław widać było w końcu radość na twarzach piłkarzy Kolejorza. Muszą mieć oni jednak chłodne głowy, bo to przełamanie jeszcze niczego nie załatwia. W tym momencie najważniejsza jest powtarzalność. Kolejny rywal, z którym Lech będzie się mierzył to zespół bardzo waleczny i wymagający. Górnik będzie walczył o każdy centymetr boiska i trzeba będzie się sporo napocić by trzy punkty znów zostały w Poznaniu. Jeśli tak się stanie to pozostaje już tylko zamknąć ten tydzień zwycięstwem z Cracovią i znów będziemy mogli patrzeć w przyszłość z optymizmem - mówi przed meczem Lecha Poznań z Górnikiem Zabrze dziennikarz Radia Merkury, Krzysztof Ratajczak.
Zapisz się do newslettera