- Paradoksalnie cieszę się, że dzięki niedyspozycji sędziego mieliśmy dzisiaj okazję zagrać ponad 45 minut w osłabieniu. Graliśmy 8 w polu, a to się niezwykle rzadko zdarza i na pewno było to ciekawe doświadczenie. Brawo dla moich zawodników za konsekwencję i dowiezienie tego zwycięstwa do samego końca. Rywal poza golem i jednym strzałem obronionym przez bramkarza, nie był w stanie nam zagrozić. Grając w osłabieniu moi gracze musieli dziś zagrać na 120 procent możliwości i zaangażowania. Zrobili to i za to im chwała - powiedział po meczu z Włocłavią trener Lecha II Poznań, Patryk Kniat.
Zapisz się do newslettera