- Mecz z pierwszoligowym zespołem będzie dla chłopców na pewno wartościowym doświadczeniem, szczególnie że do Kołobrzegu pojechała naprawdę młoda kadra. Klimat nad morzem jest bardzo wilgotny i w obecnym okresie panuje tu trochę ognisk grypy, jednak na razie niewielkie problemy ze zdrowiem ma tylko dwójka piłkarzy, w tym Jakub Kapsa, którego występ w spotkaniu z Flotą stoi obecnie pod znakiem zapytania. Warunki pogodowe są niezłe - nie ma śniegu, pada tylko lekki deszcz. Trenujemy na boisku ze sztuczną nawierzchnią, więc nawet w przypadku pogorszenia aury nie powinniśmy mieć problemów z kontynuowaniem treningów. Trenujemy dwa lub trzy razy dziennie, łącznie z zajęciami na pływalni - mówi trener drużyny Młodej Ekstraklasy Lecha Poznań, Karol Brodowski.
- Jak wspominałem, przyjechaliśmy na zgrupowanie w wyjątkowo młodym składzie. Cenne doświadczenie na pewno zbierze bramkarz z rocznika 95, Seweryn Derbisz. Zastąpił on będącego na zgrupowaniu reprezentacji Polski U-17 Przemysława Frąckowiaka. W Hiszpanii z kadrą przebywają także dwaj inni nasi zawodnicy - Wiktor Bagiński i Tomasz Kędziora, którzy również z tego powodu nie przyjechali do Kołobrzegu - dodaje trener Brodowski.
Zapisz się do newslettera