Młody bramkarz Lecha Poznań, Miłosz Mleczko otrzymał swoje pierwsze powołanie do reprezentacji Polski do lat 18. – Możliwość gry z orzełkiem na piersi to ogromne wyróżnienie – podkreśla golkiper Kolejorza.
Lechita w poniedziałek wyjechał do Otwocka na zgrupowanie reprezentacji prowadzonej przez trenera Rafała Janasa. Następnie Biało-czerwoni udali się do Finlandii na dwumecz towarzyski, podczas którego swoją szansę debiutu w kadrze do lat 18 być może otrzyma Miłosz Mleczko. On sam bardzo liczy na to, że uda mu się zagrać.
– Powołanie do reprezentacji Polski to świetna motywacja do jeszcze cięższej pracy. Jestem w stu procentach gotowy, aby wystąpić w tym meczu. Zdaję sobie też sprawę z tego, że muszę cierpliwie trenować i konsekwentnie wykonywać swoją pracę – mówi lechita, który na co dzień trenuje z pierwszą drużyną Kolejorza pod czujnym okiem trenera Andrzeja Dawidziuka.
Reprezentacja Polski do lat 18 pierwsze spotkanie rozegra 8 października o godzinie 15:00, natomiast rewanż odbędzie się dwa dni później. Drugi mecz z reprezentacją Finlandii zacznie się o godzinie 18:00. – Naszym celem w dwumeczu są zwycięstwa. Reprezentowanie Polski jest ogromnym wyróżnieniem dla każdego kadrowicza. Musimy zagrać jak najlepiej potrafimy i walczyć na sto procent w każdym spotkaniu. Damy z siebie wszystko, aby rozstrzygnąć oba mecze na swoją korzyść – komentuje lechita.
Mleczko w obecnym sezonie wystąpił w siedmiu spotkaniach drużyny rezerw. Trzykrotnie znalazł się w kadrze meczowej pierwszej drużyny, jednak w każdym z tych przypadków obserwował poczynania swoich klubowych kolegów z ławki rezerwowych.
Zapisz się do newslettera