- Zawsze grało nam się tutaj bardzo ciężko i tak też było dzisiaj. Polonia zagrała defensywnie i trudno było nam się przedrzeć pod jej bramkę. Założenie było takie, że to my mamy szybko strzelić bamkę. Stało się dokładnie odwrotnie i to my musieliśmy gonić wynik. Miałem też dziś dużo farta. Najpierw udało mi się strzelić bramkę wyrównującą, a później po ewidentnym faulu na mnie podykotowany został rzut karny - powiedział po meczu z Polonią Bytom kapitan Lecha Poznań, Grzegorz Wojtkowiak.
Zapisz się do newslettera