- W pierwszej połowie trwała bardzo zażarta walka w środkowej linii i żadna z drużyn nie mogła zyskać inicjatywy. Po indywidualnym błędzie straciliśmy bramkę i do przerwy przegrywaliśmy. W drugiej połowie szybko wyrównaliśmy i z minuty na minutę graliśmy coraz lepiej. Do tego potrafilismy wykorzystać kolejne okazje i ostatecznie wracamy do Poznania w bardzo dobrych nastrojach - powiedział po meczu ze Śląskiem Wrocław, trener Lecha Poznań ME Karol Brodowski.
Śląsk Wrocław - Lech Poznań 1:3 (1:0)
Bramki: 36. Alexandre - 48., 69. Barabasz (druga z karnego), 90. Możdżeń
Żółta kartka: Alexandre
Śląsk: Kacper Korny (46. Kacper Rogala) - Dudu, Mateusz Peroński (59. Adrian Nowiński), Przemysław Szuszkiewicz, Dawid Abramowicz - Marcel Jamrozowicz (46. Patryk Jędrzejowski), Rok Elsner - Paweł garyga (70. Rafał Sikorski), Michał Nowak (46. Grzegorz Skrzypczak), Tomasz Cieślak (51. Maciej Żarski) - Alexandre
Lech: Przemysław Frąckowiak - Jędrzej Łągiewka, Radosław Barabasz, Adrian Cieślak, Marcin Kamiński - Wojciech Golla, Szymon Drewniak (46. Tomasz Kowalczuk) - Bartosz Bereszyński, Mateusz Możdżeń, Jakub Kapsa (66. Marcin Byszewski) - Igor Jurga (46. Michał Jakóbowski)
Zapisz się do newslettera