W spotkaniu 4. kolejki Młodej Ekstraklasy Lech Poznań zremisował w Chorzowie z Ruchem 1:1. Gospodarze prowadzili po bramce Mateusza Kwiatkowskiego. Wyrównał w ostatniej minucie z rzutu karnego Tomasz Kędziora.
- Pierwsza połowa nie była zbyt ciekawa. Znów przyszło nam grać w upale i tempo spotkania nie było zbyt żwawe. Brakowało również sytuacji. Druga połowa była zgoła odmienna. W przerwie dokonałem trzech zmian i natychmiast popełniliśmy błąd w ustawieniu, przez który straciliśmy bramkę. Zespół natychmiast rzucił się do odrabiania strat. Stworzyliśmy sobie bardzo dużo sytuacji, których jednak nie potrafiliśmy wykorzystać. Dopiero w ostatniej minucie w polu karnym faulowany był Baraniak, a Kędziora nie zmarnował jedenastki i wracamy z Chorzowa z punktem. Zagraliśmy kolejne dobre spotkanie i na przeszkodzie do zdobycia trzech punktów stanęła nam skuteczność, podobnie jak to miało miejsce w starciu z GKS-em Bełchatów - ocenił spotkanie z Ruchem Chorzów, trener Lecha Poznań ME Karol Brodowski.
ME: Ruch Chorzów Lech Poznań 1:1 (0:0)
Bramki: 1:0 Kwiatkowski (46), 1:1 Kędziora (90-karny)
Lech ME: Gerard Bieszczad - Tomasz Kędziora, Radosław Barabasz (57. Przemysław Sadowski), Błażej Cyfert, Jędrzej Łągiewka - Szymon Drewniak, Wojciech Golla - Jakub Kapsa (46. Paweł Baraniak), Tomasz Kowalczuk (57. Marcin Byszewski), Maciej Maślany - Bartłomiej Olejniczak (46. Patryk Wolski)
Zapisz się do newslettera