W spotkaniu 27. kolejki Młodej Ekstraklasy, Lech Poznań na własnym boisku zmierzy się z Legią Warszawa. To spotkanie to będzie przedsmak emocji, które w sobotę czekają kibiców na Łazienkowskiej.
Oba zespoły znajdują się na czele ligowej tabeli. W rozgrywkach Młodej Ekstraklasy sytuacja legionistów jest jednak zdecydowanie lepsza niż w T-Mobile Ekstraklasie. Na trzy mecze przed zakończeniem rozgrywek (przedostatnia seria gier została rozegrana awansem), zespół Dariusza Banasika ma aż sześć punktów przewagi nad Kolejorzem i nawet remis w dzisiejszym spotkaniu praktycznie zagwarantuje legionistom tytuł mistrzowski.
Lech, aby przedłużyć szanse na końcowy triumf musi pokonać Legię i liczyć, że stołeczna drużyna przegra jeden z dwóch ostatnich meczów. Przy założeniu, że Młody Kolejorz pozostałe dwa spotkania wygra. W ostatniej kolejce podopieczni Patryka Kniata wygrali w Łodzi i praktycznie zapewnili sobie miejsce na podium. To zabrać może lechitom jedynie Lechia Gdańsk, która obecnie traci do poznaniaków aż trzynaście punktów, ale ma jeszcze do rozegrania dwa mecze zaległe. Najciekawiej zapowiada się więc walka o drugie miejsce. Lech ma na razie pięć punktów przewagi nad Śląskiem, ale wrocławianie mają jeszcze do rozegrania spotkanie zalegle.
Do meczu z Legią, Młody Kolejorz przystąpi dość mocno osłabiony. Zabraknie przede wszystkim Dariusza Formelli, który ostatnio znajdował się w znakomitej formie. Spośród zawodników pierwszego zespołu, Patryk Kniat będzie mógł skorzystać tylko z Przemysława Frąckowiaka, Błażeja Cyferta oraz wracającego po kontuzji Patryka Wolskiego.
Zapisz się do newslettera