Dziś rano normalnie trenował już z zespołem. Podróże samolotowe i czas spędzany na lotniskach do dla zawodnika Kolejorza nic nowego - Dla przykładu gdy z wracam z meczów reprezentacji do Polski to w podróży spędzam dobre 24 godziny. Najpierw z Panamy lecę do Limy, a następnie do Miami, potem już do Francji skąd mam wreszcie połączenie do Polski. Lepszego połączenia nie ma - opowiada Henriquez, dla którego lot z Berlina do Antalyi to właściwie jak mały spacerek.
Zapisz się do newslettera