Gergo Lovrencsics jesienią długo nie mógł trafić do siatki rywala. Węgierski skrzydłowy po raz pierwszy na listę strzelców wpisał się 19 października w wygranym 4:1 meczu z … Lechią Gdańsk. Wiosną skrzydłowy Lecha wciąż czeka na swoje premierowe trafienie, więc spotkanie z ekipą Michała Probierza wydaje się być idealną okazją na przełamanie.
Gergo Lovrencsics jesienią długo nie mógł trafić do siatki rywala. Węgierski skrzydłowy po raz pierwszy na listę strzelców wpisał się 19 października w wygranym 4:1 meczu z … Lechią Gdańsk. Wiosną skrzydłowy Lecha wciąż czeka na swoje premierowe trafienie, więc spotkanie z ekipą Michała Probierza wydaje się być idealną okazją na przełamanie.
6 na 9Gdy Lovrencsics przełamał się w Gdańsku to zaczął strzelać niemal na zawołanie. W ośmiu kolejnych meczach nastrzelał kolejne 5 goli. Z 6 bramkami na koncie Węgier jest drugim najskuteczniejszym zawodnikiem Kolejorza. W wewnątrz klubowej klasyfikacji ustępuje jedynie Łukaszowi Teodorczykowi.
Lubi strzelać seriamiPodobnie sytuacja strzelecka Gergo wyglądała w jego debiutanckim sezonie. Zaczął od gola przeciwko Ruchowi Chorzów na inaugurację ligi, a potem zaciął się na długie miesiące. Odpalił dopiero 5 kwietnia, gdy zdobył bramkę w wygranym 4:2 meczu z … Lechią Gdańsk. W pozostałych ośmiu spotkaniach dołożył kolejne 5 goli i z 7 bramkami na koncie także był drugim najskuteczniejszym zawodnikiem zespołu, tuż za Bartoszem Ślusarskim.
Umotywowany nagrodąLovrencsics przed meczem z Podbeskidziem Bielsko-Biała otrzymał pamiątkową statuetkę za tytuł piłkarza roku 2013 w plebiscycie Lecha Poznań. – Chciałbym podziękować kibicom za głosowanie na mnie. To wielka rzecz, która na pewno umotywuje mnie do dalszej pracy. W tym roku chciałbym pokazać, że stać mnie na jeszcze więcej i być może za rok znów odbiorę pamiątkową statuetkę – mówi skrzydłowy Lecha Gergo Lovrencsics.
Zapisz się do newslettera