2015-02-02 00:00 Krzysztof Lekowski / fot. Adam Ciereszko

Lis: Chcę być numerem jeden

Mateusz Lis ma zaledwie 17 lat, a już trenuje z pierwszym zespołem Kolejorza. Młody golkiper opowiada nam między innymi, jakie są jego marzenia, kto jest jego bramkarskim wzorem oraz o testach w Atletico Madryt.

Mateusz Lis ma zaledwie 17 lat, a już trenuje z pierwszym zespołem Kolejorza. Młody golkiper opowiada nam między innymi, jakie są jego marzenia, kto jest jego bramkarskim wzorem oraz o testach w Atletico Madryt.

Od ponad miesiąca jesteś już oficjalnie zawodnikiem pierwszego zespołu Kolejorza. Jakie są Twoje wrażenia po tych kilku tygodniach?

- Od samego początku, kiedy przeszedłem do Lecha, mocno pracowałem, by znaleźć się tu gdzie jestem. Nie sądziłem tylko, że nastąpi to tak szybko. Do Kolejorza dołączyłem zaledwie półtora roku temu. Jak widać to wystarczyło. Dostrzeżono moją ciężką pracę i nie chcę zmarnować szansy. Zdaję sobie sprawę, że drugiej takiej okazji mogę już nie mieć.

Znajdujemy się obecnie na drugim zgrupowaniu w Belek. Na pierwszym był czas na aklimatyzację i poznanie się z nowymi kolegami z drużyny. Taryfy ulgowej zapewne jednak nie ma?

- Pierwszy obóz był dla mnie wprowadzeniem do seniorskiej piłki. Cieszę się, że zostałem włączony do pierwszej drużyny jeszcze przed zgrupowaniami, ponieważ jest mi o wiele łatwiej. Muszę pracować tak samo ciężko jak wszyscy. Taryfy ulgowej nie ma dla nikogo.

- W Lechu konkurencja na pozycji bramkarza jest bardzo duża. Trudno będzie Tobie wywalczyć miejsce w podstawowym składzie.

- Nie jest to niemożliwe, wątpię jednak by nastąpiło szybko. Czeka mnie naprawdę bardzo trudne zadanie. Mam za rywali trzech doświadczonych golkiperów, którzy mają za sobą dużą liczbę spotkań na poziomie Ekstraklasy. Wierzę jednak, że debiut w oficjalnym meczu w końcu nastąpi. Czekam na to z niecierpliwością. Na razie będę się skupiał na treningach w pierwszym zespole i grze w rezerwach, bo myślę, że tam właśnie będę występował na wiosnę.

Czym Twoim zdaniem różni się piłka seniorska od juniorskiej?

- Różnic jest naprawdę sporo. Dostrzegłem je już podczas pierwszego sparingu. Przede wszystkim jest mniej czasu na podejmowanie decyzji, trzeba szybko analizować, co się dzieje na boisku. Mocniejsze są również strzały, ale to zrozumiałe. Potrzebuję jeszcze trochę czasu, żeby się z tym oswoić. Wszystko idzie w dobrym kierunku i oby tak dalej.

Kto jest Twoim bramkarskim idolem, na kim się wzorujesz?

- Z polskich bramkarzy zawsze moją uwagę przykuwał Artur Boruc. Odpowiada mi jego styl bronienia. Staram się go na każdym kroku naśladować. Poza tym tu na miejscu mam bardzo dobrych golkiperów, od których mogę się wiele nauczyć. Zawsze mogę z nimi porozmawiać.

A z zagranicznych golkiperów, który najbardziej Tobie imponuje? Może Manuel Neuer? Ostatnio o nim bardzo głośno.

- Bez dwóch zdań. To jeszcze młody zawodnik, a osiągnął już właściwie wszystko. Nie wiem, czy obecnie jest ktoś lepszy od niego.

Jego „znakiem rozpoznawczym” stały się dalekie wyjścia poza własne pola karne. Trzeba przyznać, że jest to dosyć ryzykowne.

- Neuer gra w zespole, który wymaga od niego takich zagrań. Jemu to odpowiada, zawsze jest pewny przy tego typu interwencjach i nigdy nie popełnił większego błędu. To dodatkowo dodaje mu splendoru. Obserwując jego poczynania, często bym się zastanowił czy warto w ogóle wychodzić do takiej piłki. Trzeba być pewnym siebie i mieć już to doświadczenie, bo wiele można stracić.

Jakie cechy Twoim zdaniem powinien mieć dobry bramkarz?

- Przede wszystkim musi być pewny siebie i agresywny w swoich interwencjach. Dodatkowo powinien być w jakimś stopniu szalony. Bycie bramkarzem na światowym poziomie wymaga też odwagi i charyzmy. Bramkarz widzi zawsze więcej niż pozostała część drużyny, musi potrafić dyrygować całym zespołem.

Wiele lat kariery przed Tobą. Czy jest liga, w której gra byłaby spełnieniem marzeń?

- Myślę, że prawie jak każdy zawodnik chciałbym zagrać w lidze angielskiej. Tamtejszy futbol jest na zupełnie innym poziomie. Wyspiarski styl gry mocno przypadł mi do gustu. Nikt jednak nie znajduje się tam przez przypadek. Trzeba być naprawdę dobrym piłkarzem, aby wzbudzić zainteresowanie któregoś z miejscowych klubów.

Ty takie zainteresowanie wzbudzasz. Niedawno byłeś na testach w Atletico Madryt.

- Zostałem zaproszony na staż do Akademii Atletico. Kiedy się o tym dowiedziałem, byłem naprawdę podekscytowany. Na lotnisku czekał na mnie wysłannik klubu i zawiózł do apartamentu, gdzie mieszka reszta zagranicznych zawodników Akademii. Trenowałem przez tydzień z trzema drużynami:U-19, Atletico C i B. Poziom wszystkich zawodników, a w szczególności bramkarzy, był wysoki. Wystarczy spojrzeć jak w Atletico rozwinął się Thibaut Courtois. Po zakończeniu stażu rozmawiałem z działaczami klubu. Powiedzieli mi, że od tego momentu będę pod ich obserwacją, a teraz mam wrócić do Poznania i ciężko pracować. Nie chciałem jeszcze opuszczać kraju, było zdecydowanie za wcześnie, teraz też jeszcze nie jest ten moment.

Następne mecze

Sobota 05.10 godz.20:15
Lech Poznań
vs |
Motor Lublin
Sobota 19.10 godz.20:15
Cracovia
vs |
Lech Poznań

Polecamy

Newsletter

Zapisz się do newslettera

Więcej

KKS LECH POZNAŃ S.A.
Enea Stadion
ul. Bułgarska 17
60-320 Poznań

Infolinia biletowa:
tel.  61 886 30 30   (10:00-17:00)

Infolinia klubowa: Tel: 61 886 30 00
mail: lech@lechpoznan.pl
Biuro Obsługi Kibica

Korzystamy z plików cookies

Stosujemy pliki cookies, które są niezbędne do tego, aby osoby odwiedzające nasz serwis mogły korzystać z dostępnych usług i funkcjonalności. Używamy również plików cookies podmiotów trzecich, w tym plików analitycznych i reklamowych. Szczegołowe informacje dostępne są w "Polityce cookies". W celu zmiany ustawień należy skorzystać z opcji ZMIENIAM USTAWIENIA.

Akceptuję opcjonalne pliki cookies

Odrzucam opcjonalne pliki
cookies

Ustawienia prywatności

Niezbędne

Niezbędne pliki cookies umożliwiają prawidłowe wyświetlanie strony oraz korzystanie z podstawowych funkcji i usług dostępnych w serwisie. Ich stosowanie nie wymaga zgody użytkowników i nie można ich wyłączyć w ramach zarządzania ustawieniami cookies.

Reklamowe

Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań,w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych KKS Lech Poznań S.A. i naszych partnerów.

W każdej chwili możesz zmienić lub wycofać swoją zgodę za pomocą ustawień dostępnych w ustawieniach prywatności.

Analityczne

Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań,w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych KKS Lech Poznań S.A. i naszych partnerów.

W każdej chwili możesz zmienić lub wycofać swoją zgodę za pomocą ustawień dostępnych w ustawieniach prywatności.

Zapisz moje wybory