W 27. kolejce T-Mobile Ekstraklasy dojdzie do ligowego klasyku. Lech Poznań jedzie do Warszawy na mecz z Legią. Kolejorz jest niepokonany od pięciu spotkań. Legioniści smaku porażki nie zaznali od ośmiu meczów.
Z pięciu ostatnich meczów ekipa Kolejorza aż cztery rozegrała na własnym boisku. Poznaniacy potrafili doskonale wykorzystać ten atut i wywalczyli komplet punktów. Do tego dorobku podopieczni Mariusza Rumaka dołożyli oczko przywiezione z Kielc. Remis z Koroną wywalczony w bardzo dramatycznych okolicznościach wpłynął na morale drużyny równie pozytywnie jak wszystkie wygrane u siebie. Trzynaście punktów w ostatnich pięciu meczach wywindowało poznaniaków na piąte miejsce. Obecnie lechici tracą tylko punkt do zajmującej czwarte miejsce Polonii Warszawa, a wobec rozstrzygnięć w Pucharze Polski wydaje się, że ta lokata zapewni grę w europejskich pucharach.
Legia w tym roku celuje jeszcze wyżej. Po rundzie jesiennej warszawianie byli wiceliderem, ale wiosną prezentują się lepiej od Śląska Wrocław, którego już wyprzedzili w tabeli i obecnie mają nad nim trzy punkty przewagi. Ostatnio jednak legioniści mają spore problemy z odnoszeniem zwycięstw. W ostatnich pięciu meczach zespół Macieja Skorży komplet punktów zainkasowali tylko raz, ale za to w starciu z Ruchem Chorzów, który również pretenduje do mistrzowskiego tytułu. Największym atutem legionistów w tym sezonie jest gra defensywna. Zespół z Warszawy w 26 meczach stracił tylko 14 goli. To osiem mniej niż drugi w tej klasyfikacji Lech Poznań.
Kolejorz do Warszawy pojedzie na pewno bez Sergeia Krivetsa i Manuela Arboledy. Kolumbijczyk wprawdzie wznowił już treningi, ale na spotkanie z Legią na pewno nie będzie gotowy. Ważą się jeszcze losy Bartosza Ślusarskiego, który zmaga się z urazem mięśnia czworogłowego. Trener Maciej Skorża będzie musiał sobie poradzić z kolei bez młodego Rafała Wolskiego, który w ostatnim meczu z Widzewem zobaczył czwartą żółtą kartkę w tym sezonie. Z powodu kontuzji nie wystąpi na pewno Michal Hubnik, a niepewny występu jest Ismael Blanco. Argentyńczyk urazu nabawił się w towarzyskim meczu z Sevillą.
Zapisz się do newslettera