Lechici zagrali w drugim meczu o Puchar Syrenki

Trwa 36. edycja międzynarodowego turnieju, którego historia sięga 1986 roku. W pierwszym meczu, który był rozegrany w miniony piątek, biało-czerwoni pokonali Uzbekistan 5:2. W niedzielę po południu przyszedł jednak czas na zdecydowanie silniejszego rywala od poprzedniego - reprezentację Portugalii, która w swoim pierwszym starciu okazała się lepsza od Meksyku.

W składzie biało-czerwonych w niedzielnym meczu w wyjściowej jedenastce zagrało dwóch zawodników Lecha Poznań - Patryk Olejnik (kapitan kadry) oraz Filip Wolski, którzy na boisku przebywali kolejno 84. oraz 67. minuty. Dwóch pozostałych graczy Kolejorza - Michał Gurgul oraz Mikołaj Tudruj całe starcie spędzili na ławce rezerwowych.

Długo mecz był wyrównany, pojawiały się bramkowe okazje z obu stron, a na przerwę obie drużyny schodziły z bezbramkowym remisem. Po niespełna kwadransie gry drugiej połowy spotkania Polacy nie ustrzegli się jednak błędu, który kosztował ich stratę gola. Jeden z biało-czerwonych sfaulował rywala w bliskiej odległości pola karnego, a do piłki podszedł Diogo Sousa, który pokonał bramkarza gospodarzy bezpośrednio z rzutu wolnego. W kolejnych minutach Polacy dążyli do zdobycia bramki dającej wyrównanie, ale to goście strzelili drugiego gola, którego autorem był Olívio Tomé.

Zawodnicy trenera Marcina Włodarskiego następny mecz turnieju rozegrają we wtorek, 27 września o godzinie 11:00 w Grodzisku Mazowieckim. Rywalem będzie przegrany spotkania Anglia - Norwegia.

Polska - Portugalia 0:2 (0:0)

Bramki: Sousa (53.), Tomé (80.)
Polska: Miłosz Piekutowski - Dominik Szala (83. Nico Adamczyk), Igor Orlikowski, Jakub Krzyżanowski - Krzysztof Kolanko, Patryk Olejnik (84. Maksymilian Sznaucner), Filip Rejczyk (67. Szymon Kądziołka), Mateusz Skoczylas, Karol Borys (83. Filip Kucharczyk), Filip Wolski (67. Jan Faberski) - Daniel Mikołajewski (55. Mike Huras)