Tradycyjnie godzinę trwał przedmeczowy rozruch piłkarzy Lecha Poznań przed kolejną rywalizacją w Lidze Europy. Tym razem było to o tyle ważne, że na Stade Maurice Dufresne jest położona hybrydowa murawa, więc lechici mieli okazję się z nią zapoznać przed czwartkowym (godzina 21:00) starciem ze Standardem Liège.
Podróż do Belgii była bezproblemowa. Od poderwania kół samolotu Boeing z lotniska Ławica do wylądowania w Liège nie minęło nawet 90 minut, czyli regulaminowy czas meczu piłkarskiego. Krótko po godzinie 14:00 lechici byli w hotelu, zjedli obiad i mogli odpocząć przed wieczornymi zajęciami. O godzinie 18:15 trener Dariusz Żuraw i obrońca Tymoteusz Puchacz spotkali się z dziennikarzami na przedmeczowej konferencji prasowej, a punktualnie o 19:00 rozpoczął się godzinny trening, który przez pierwszy kwadrans był otwarty dla przedstawicieli mediów.
Schemat zajęć był niemal taki sam jak zwykle. Po rozgrzewce i kilku ćwiczeniach pod okiem trenerów przygotowania motorycznego przyszła pora na szlifowanie taktyki podczas krótkich, ale intensywnych gierek na zawężonym placu gry. Na koniec przez kilka minut poznaniacy mogli poćwiczyć dowolne elementy - część zawodników pracowała nad dośrodkowaniami, inni nad wykończeniem akcji, a jeszcze inni nad strzałami z dystansu.
Ciekawostka jest taka, że na Stade Maurice Dufresne jest wyłożona niedawno murawa hybrydowa, czyli mieszanka sztucznych włókien trawy z naturalnymi. To pozwoliło piłkarzom Dariusza Żurawia zapoznać się z takim rodzajem nawierzchni. Choć temperatura wskazywała blisko 10 stopni Celsjusza, a dzień w Liege był suchy, to na murawie pojawiały się delikatne kropelki wody, co sprawiało, że kopnięta piłka dodatkowo dostawał poślizgu. Podobnie zapewne będzie w czwartkowy wieczór.
Trasa z hotelu na stadion trwa zaledwie kwadrans, więc nie stanowi to żadnego logistycznego problemu. Zespół sprawnie dojechał na obiekt i z niego wrócił. O godzinie 21:00 była kolacja, a po niej gracze Kolejorza udali się na odpoczynek. Rano czeka ich tradycyjnie króciutki rozruch, a wieczorem mecz w czwartej kolejce fazy grupowej Ligi Europy.
Zapisz się do newslettera