Lechia Gdańsk - Lech Poznań, sobota - godz. 18:00

W poprzedniej kolejce piłkarze Lecha Poznań pokonali na własnym boisku Koronę Kielce 1:0. Ten wynik plus porażka Śląska w Bełchatowie pozwoliły podopiecznym Jose Mari Bakero powrócić na fotel lidera. Dla poznaniaków będzie to już siódmy w tym sezonie mecz rozgrywany na wyjeździe. Połowa z nich zakończyła się zwycięstwem lechitów. Dobra postawa na boiskach rywali to klucz do wysokiej pozycji w tabeli w obecnym sezonie. Lech w roli gościa wywalczył w obecnych rozgrywkach dziesięć punktów, czyli tylko o oczko mniej niż w całym poprzednim sezonie.

Lechia Gdańsk jest z kolei jednym z największych rozczarowań obecnego sezonu. Zespół prowadzony przez Tomasza Kafarskiego w minionych rozgrywkach spisywał się znakomicie i do końca walczył o grę w europejskich pucharach. Obecnie Lechia plasuje się dopiero na dziesiątej pozycji z dwunastoma punktami na koncie. Nowy stadion na razie nie bardzo pomaga gdańszczanom. Wprawdzie Lechia u siebie jeszcze nie przegrała, ale na cztery mecze wygrała tylko jeden. W słabszej formie znajduje się Abdou Traore, który wiosną pogrążył Lecha. Pomocnik z Burkiny Faso w poprzednim sezonie zdobył aż dwanaście goli. W obecnych rozgrywkach trapiony kontuzjami na listę strzelców jeszcze się nie wpisał. A cała drużyna Lechii na swoim koncie ma tylko sześć bramek.

Sytuacja kadrowa Kolejorza przed sobotnim spotkaniem jest dla sztabu szkoleniowego satysfakcjonująca. Trener Jose Mari Bakero w Gdańsku nie będzie mógł skorzystać tylko z Manuela Arboledy i Marcina Kikuta. W zdecydowanie gorszym położeniu jest Tomasz Kaflarski. Szkoleniowiec Lechii będzie musiał poradzić sobie bez aż pięciu zawodników. Na liście kontuzjowanych są Mateusz Machaj, Ivans Lukjanovs, Aleksandr Sazankov, Marko Bajić i Jakub Popielarz.