To był najważniejszy mecz dla Kolejorza od 17 lat. Lechici stanęli na wysokości zadania i mimo naprawdę dobrej gry lubinian zdobyli ostatnie w tym sezonie trzy punkty. Od początku spotkania poznaniacy mieli jednak problemy ze złapaniem odpowiedniego rytmu gry. Defensywa Zagłębia spisywała się bowiem bardzo dobrze. Lubinianie szybko przesuwali się całym zespołem w strefie obronnej nie pozostawiając lechitom zbyt dużo miejsca do rozgrywania piłki. Jako pierwsi bliżsi zdobycia bramki byli właśnie podopieczni Marka Bajora. W 17 minucie na uderzenie z dystansu zdecydował się Ilijan Micanski i Krzysztof Kotorowski czubkami palców podbił zmierzającą w samo okienko piłkę. W 23 minucie było już jednak 1:0 dla Kolejorza. Semir Stilić dośrodkował z rzutu wolnego w polu karne, głową uderzył Grzegorz Wojtkowiak, a przed bramką tak niefortunnie interweniował Wojciech Kędziora, że skierował piłkę do własnej siatki. Potem gra głównie toczyła się w środku pola, a żadna z drużyn nie potrafiła sobie stworzyć groźniejszej sytuacji. Dopiero w 40 minucie mocno z dystansu uderzył Stilić, ale piłka przeleciała obok bramki.
Po przerwie lechitom znów ciężko było złapać odpowiedni rytm, a większość ataków obrońcy rywali rozbijali jeszcze przed własnym polem karnym. W 54 minucie z dystansu strzelał Robert Lewandowski, ale Bojan Isailović popisał się świetną interwencją. Cztery minuty później było już jednak 2:0. Lewą stroną popędził Sergei Krivets, zagrał w pole karne, tam zbyt krótko piłkę wybijał Michał Stasiak, ta spadła pod nogi Lewandowskiego i napastnik Kolejorza podwyższył prowadzenie. To pozwoliło lechitom uspokoić grę. Świetnie w środku boiska spisywał się Dimitrije Injac, pewnie grała poznańska defensywa i zawodnicy Zagłębia mieli problemy z przedostaniem się pod pole karne Kolejorza. W 79 minucie na mocny strzał z dystansu zdecydował się Przemysław Kocot, ale pewnie interweniował Krzysztof Kotorowski.
Radość piłkarzy i kibiców Kolejorza po ostatnim gwizdka było ogromna. Po 17 latach Lech Poznań znów jest Mistrzem Polski!
Lech Poznań - Zagłębie Lubin 2:0 (1:0)
Bramki: 23. Wojciech Kędziora (sam), 57. Robert Lewandowski
Żółte kartki: Grzegorz Bartczak, Michał Stasiak, Martins Ekwueme, Costa Nhamoinesu.
Sędziował: Robert Małek (Zabrze)
Widzów 13.300
Lech Poznań: Krzysztof Kotorowski - Grzegorz Wojtkowiak, Manuel Arboleda, Bartosz Bosacki, Seweryn Gancarczyk - Sławomir Peszko (78. Marcin Kikut), Dimitrije Injac, Semir Stilić, Tomasz Bandrowski (85. Jakub Wilk), Siergiej Kriwiec - Robert Lewandowski (90. Tomasz Mikołajczak).
Zagłębie Lubin: Bojan Isailovic - Grzegorz Bartczak, Michał Stasiak, Sergio Reina, Costa Nhamoinesu - Przemysław Kocot, Łukasz Hanzel (90. Damian Dąbrowski), Wojciech Kędziora (71. Dawid Plizga), Martins Ekwueme - Ilijan Micanski (87. Arkadiusz Woźniak), Mouhamadou Traore.
Zapisz się do newslettera