W 14. kolejce T-Mobile Ekstraklasy drużyna Lecha Poznań na własnym boisku podejmie aktualnego Mistrza Polski, ekipę Śląska Wrocław.
Kolejorz przed własną publicznością będzie chciał się zrehabilitować za porażkę sprzed dwóch tygodni z Legią Warszawa. Podopieczni Mariusza Rumaka do starcia ze Śląskiem przystąpią podbudowani zwycięstwem w Bielsku-Białej z Podbeskidziem i awansem na drugie miejsce w tabeli. Lech po trzynastu meczach ma w swoim dorobku 26 punktów i do prowadzącej Legii traci cztery oczka.
Wrocławianie do tej pory zgromadzili o sześć punktów mniej od poznaniaków i plasują się na szóstej pozycji. Dorobek Śląska mógł być zdecydowanie wyższy, ale w ostatnich dwóch meczach podopieczni Stanislava Leviego zdobyli tylko jeden punkt, a powinni mieć sześć. Dwa tygodnie temu wrocławianie przegrali w Krakowie z Wisłą 0:1 tracąc bramkę w doliczonym czasie gry, a wcześniej marnując karnego w 82 minucie. Z kolei przed tygodniem Śląsk na własnym boisku prowadził już z Jagiellonią 3:0 i grał z przewagą jednego zawodnika, a mimo to spotkanie zakończyło się remisem 3:3.
Przed piątkowym starciem obu drużynom nie brakuje problemów kadrowych. Trener Mariusz Rumak na pewno nie będzie mógł skorzystać z kontuzjowanych Manuela Arboledy oraz Vojo Ubiparipa, a niepewny jest z kolei występ Jasmina Burica, który na środowym treningu nabawił się urazu łokcia. Stanislava Levy nie ma wprawdzie zawodników z problemami zdrowotnymi, ale za kartki zawieszeni są obrońca Amir Spahić oraz pomocnik Rok Elsner.
Zapisz się do newslettera