W drugim meczu sparingowym podczas zgrupowania w Hiszpanii, Lech Poznań wygrał z CD Rota 5:1. Bramki dla poznaniaków zdobyli Manuel Arboleda, Semir Stilić, Bartosz Ślusarski, Artiom Rudnev i Grzegorz Wojtkowiak. Skrót w LechTV.
reklama
Niespodziewanie jako pierwsi w tym spotkaniu zaatakowali Hiszpanie. W 4 minucie błąd popełnił Arboleda, ale Cordero zagubił się w polu karnym i stracił piłkę. Lech po raz pierwszy groźnie zaatakował w 14 minucie i od razu wyszedł na prowadzenie. Z prawej strony dośrodkował Możdżeń, a Arboleda strzałem z półwoleja pokonał nie najlepiej interweniującego Gaspara. Trzy minuty później Rota niespodziewanie wyrównała. Kolejny błąd popełnił Arboleda. Reales z łatwością go ograł i zagrał wzdłuż bramki, gdzie zamykający akcję Cordero dopełnił formalności. Lech długo nie mógł przebić się przez zasieki obronne rywali, ale w 40 poznaniakom pomógł trochę koreański arbiter. Po jednym ze starć w polu karnym uznał on, że faulowany był Ubiparip i podyktował jedenastkę. Tą na bramkę zamienił Stilić. Bośniakowi dopisało szczęście, bo piłka po jego strzale trafiła w słupek, ale potem odbiła się jeszcze od głowy bramkarza i wpadła do bramki. Rota mogła wyrównać w 42 minucie, jednak strzał Mateosa z rzutu wolnego efektownie sparował Wandzel.
Druga połowa rozpoczęła się dla poznaniaków znakomicie. Lewą stroną popędził Kędziora i precyzyjnie dośrodkował na głowę Ślusarskiego, który nie dał szans Gasparowi. W 60 minucie asystę mógł zaliczyć Tonev, ale po jego podaniu Ubiparip za długo zwlekał i całą sytuację wyjaśnili obrońcy. Dziesięć minut później jedyny raz w drugiej połowie wykazać musiał się Wandzel. Tym razem z rzutu wolnego huknął Luna, a młody bramkarz Lecha odbił piłkę ponad poprzeczkę. W końcówce Lech pogrążył zmęczonych Hiszpanów. W 81 minucie na prawej stronie piłkę świetnie rozegrali Krivets i Wołąkiewicz. Ten drugi zacentrował w pole karne, a Rudnev z bliska nie dał szans Gasparowi. Minutę później wynik spotkania ustalił Wojtkowiak. Gaspar zdołał obronić strzał Murawskiego, ale piłka trafiła pod nogi Wojtkowiaka, który lewą nogą po rykoszecie skierował ją do bramki. Wygrana Lecha mogła być jeszcze wyższa, ale w końcówce po indywidualnej akcji Wolski uderzył nad poprzeczką.
Lech Poznań - CD Rota 5:1 (2:1)
Bramki: 1:0 Arboleda (14), 1:1 Cordero (17), 2:1 Stilić (40-karny), 3:1 Ślusarski (49), 4:1 Rudnev (81), 5:1 Wojtkowiak (82)
Lech: Aleksander Wandzel - Marcin Kikut (63. Rafał Murawski), Manuel Arboleda (63. Hubert Wołąkiewicz), Ivan Djurdjević (63. Karol Zaniewski), Luis Henriquez (46. Tomasz Kędziora) - Mateusz Możdżeń (46. Szymon Drewniak, 74. Patryk Wolski)), Dimitrije Injac (46. Sergei Krivets), Kamil Drygas (63. Marcin Kamiński) - Semir Stilić (46. Grzegorz Wojtkowiak), Vojo Ubiparip (63. Artiom Rudnev), Bartosz Ślusarski (63. Aleksandar Tonev)
Zapisz się do newslettera