- Poprzednia runda nie była dla mnie zbyt udana. Naderwałem mięśnie brzucha i miałem przymusową przerwę. Z nowym trenerem uznaliśmy, że lepiej będzie jak do końca sezonu zostanę wypożyczony do innego zespołu, żeby mieć szansę na regularne występy. W czerwcu wracam jednak do Sionu.
- Oczywiście na bieżąco śledzę jak radzi sobie Lech. Mam cały czas kontakt z chłopakami z zespołu. Kolejorz jest w dobrej formie. Wygrał trzy ostatnie spotkania, choć może w meczu z Odrą nie wyglądało to wszystko tak efektownie. Myślę, że w sobotnim spotkaniu kibice nie zobaczyli tej walki na 100%, bo zawodnicy myśleli już o pojedynku w Warszawie. Jest wielka szansa wygrać ten mecz. Myślę, że dziś Lech jest lepszym zespołem od Legii. Byłoby fantastycznie, gdyby udało się zdobyć trzy punkty na Łazienkowskiej. - mówi Zaki.
- Jako rodowity poznaniak z dużym sentymentem wspominam mecze z Legią. Myślę, że obcokrajowcy, którzy grają teraz w Lechu już wiedzą jak ważne jest to spotkanie dla kibiców i całego Poznania.
Zapisz się do newslettera