W meczu 3. kolejki grupy kujawsko-pomorsko-wielkopolskiej III ligi rezerwy Lecha Poznań pokonały Noteciankę Pakość 1:0. Bramkę na wagę 3 punktów zdobył w 16 minucie Dariusz Formella.
Trzeci z rzędu mecz na własnym boisku lechici rozpoczęli wzmocnieni czwórką graczy z pierwszego zespołu: Maciejem Gostomskim w bramce, oraz ofensywnym tercetem: Dawid Kownacki, Patryk Wolski i Dariusz Formella. Właśnie dwaj ostatni mieli największy udział w otwarciu wyniku tego spotkania. W 16 minucie Wolski, który dostał podanie od Zgardy, choć blokowany w polu karnym, zdołał oddać strzał. Goszka wprawdzie obronił, ale odbita piłka padła łupem Formelli, który płaskim strzałem dał Lechowi prowadzenie. Chwilę później znów dobrze podawał Zgrada, tym razem do Jakóbowskiego, który będąc w dobrej sytuacji przeniósł piłkę nad bramką. W kolejnych minutach Lech miał przewagę, kontrolował przebieg gry, ale do stworzenia kolejnych sytuacji brakowało mu ostatniego podania. W 38 minucie pierwszą groźną okazję przeprowadzili goście. Słupski przedarł się lewą stroną, wpadł w pole karne i uderzył płasko, ale zdecydowanie za lekko, by zaskoczyć dobrze ustawionego Gostomskiego. Bramkarz Lecha nie musiał nawet interweniować w 43 minucie, kiedy po centrze z rzutu rożnego niecelnie główkował Delekta.
Od początku drugiej części lechici dążyli do strzelania drugiej bramki, ale znów brakowało dobrego wykończenia. W 54 minucie dośrodkowaną z lewej strony piłkę przed pole karny wybili obrońcy gości, a stojący przed szesnastką Zgarda uderzył bez przyjęcia, potężnie i tuż obok słupka. Chwilę później Kapsa przerzucił piłkę na prawą stronę pola karnego do Orłowskiego, po którego mocnym strzale efektowną paradą popisał się Goszka. W 72 minucie Orłowski wrzcił piłkę z prawego skrzydła na głowę Grasia, który jednak ładnym szczupakiem trafił tylko w boczną siatkę. Dziesięć minut póżniej dość nieoczekiwanie groźnie zrobiło się pod bramką Lecha. Zdrojewski zdecydował się na indywidualną akcję i znalazł się sam na sam z Gostomskim. Bramkarz Lecha wyszedł jednak z tego pojedynku obronną ręką. Skromnego prowadzenia Kolejorz nie oddał już do końca i po raz drugi w tym sezonie zgarnął komplet punktów.
Lech II Poznań - Notecianka Pakość (1:0)
Bramki: 1:0 Formella (16)
Sędzia: Kamil Waskowski (Poznań)
Żółte kartki: Zgarda, Dejewski - Mędlewski
Lech: Maciej Gostomski - Franciszek Siwek, Wiktor Witt, Tomasz Dejewski, Emil Szczupakowski - Mariusz Woźniak, Szymon Zgarda - Dariusz Formella (68. Ernest Graś), Dawid Kownacki, Michał Jakóbowski (46. Maciej Orłowski) - Patryk Wolski (46. Jakub Kapsa)
Notecianka: Bartosz Goszka - Patryk Stauchman, Bartłomiej Delekta, Ariel Jastrzembski, Rafał Langowski - Sebastian Mędlewski, Mikołaj Bednarek Dawid Zdrojewski, Marcin Kikowski, Mateusz Chachuła (64. Dariusz Swojnóg) - Dariusz Słupski (85. Roger Babiarz)
Zapisz się do newslettera