Wczoraj zawodnicy Lecha Poznań odbyli test progresywny, a dziś mieli pierwszą typowo piłkarską jednostkę treningową przed sobotnim meczem z Polonią w Warszawie. Przed starciem z Czarnymi Koszulami podopieczni Mariusza Rumaka będą jeszcze trenować dwukrotnie. Oba treningi odbędą się w Poznaniu, a po drugim z nich, zaplanowanym na piątek, lechici wyruszą do Warszawy.
W dzisiejszych zajęciach udział wzięło osiemnastu zawodników z pola i trzech bramkarzy. Brakowało Jarosława Ratajczaka, Karola Linettego, Adriana Cieślaka i Patryka Wolskiego. Ten pierwszy jest na testach w pierwszoligowym Zawiszy Bydgoszcz. Natomiast pozostała trójka we Wronkach przygotowywuje się do jutrzejszego meczu Młodej Ekstraklasy z Koroną Kielce.
Na bocznym boisku przy ulicy Bułgarskiej był za to obecny Krzysztof Chrapek. Wracający po kontuzji zawodnik wykonał jednak tylko kilka ćwiczeń z resztą zespołu, a potem indywidualnie biegał wokół boiska. Największym pechowcem dzisiejszego treningu był natomiast Bartosz Ślusarski. Strzelec drugiej bramki w meczu z Ruchem Chorzów podkręcił sobie kostkę. Napastnik Kolejorza wytrwał wprawdzie do końca zajęć, ale boisko opuszczał z kostką obłożoną lodem. Na razie trudno określić jak poważny jest to uraz.
Dzisiejszy trening był otwarty dla przedstawicieli mediów, ale wokół boiska pojawili się nie tylko oni. Obecna była również dziewczyna Kebby Ceesaya, która na chwilę przyjechała do Polski. Na stałe do stolicy Wielkopolski powróci pod koniec roku, gdy uporządkuje swoje sprawy w Sztokholmie.
Zapisz się do newslettera