Na trybunach blisko 600 trenerów oraz osób związanych z futbolem, na scenie prelegenci ze znakomitych europejskich akademii, ponad 7 godzin z piłką w wymiarze teoretycznym oraz praktycznym. To był bardzo ciekawy piątek w Hali Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza na Morasku, która gościła dziś trzynastą edycję Lech Conference. Jedna z największych konferencji szkoleniowych w Polsce po raz kolejny nie zawiodła, a jej uczestnicy opuścili stolicę Wielkopolski ze sporą dawką cennej wiedzy.
Niedługo po godzinie 9:00 rozpoczął się proces sprawnej rejestracji gości, którzy zjawili się w piątkowy poranek na poznańskim Morasku z Polski oraz zagranicy. Tradycyjnie już w gronie przybyłych powitaliśmy zarówno grupy zorganizowane z rozmaitych ośrodków piłkarskich, jak i niezależnych pasjonatów futbolu, którzy pragnęli zwyczajnie dowiedzieć się czegoś, co wzbogaci ich piłkarski warsztat.
Zostali oni przywitani oficjalnie przez prezesa zarządu Kolejorza, Piotra Rutkowskiego, który w swoim krótkim wystąpieniu podkreślał ciągła potrzebę samodoskonalenia, która towarzyszy nie tylko uczestnikom każdej edycji Lech Conference, ale także aktualnemu mistrzowi Polski. Podawał on przykład wieloletnich przygotowań do otwarcia nowej siedziby klubowej akademii, Centrum Badawczo-Rozwojowego oraz niezliczonych wizyt w całej Europie w poszukiwaniu wymiany doświadczeń i nowych bodźców.
Właściciel Lecha wyraził przy tym radość, że podobnie jak w ubiegłych latach, konferencja cieszyła się sporym zainteresowaniem ludzi, którym zależy na jakościowych wykładach i podkreślał, że organizatorzy wydarzenia ponownie dołożyli wszelkich starań, by zapewnić prelekcje ekspertów w swoich dziedzinach.
- Zawsze staramy się wybierać prelegentów w taki sposób, by zabezpieczyć wartość merytoryczną konferencji. Mamy nadzieję, że oczekiwania naszych gości uda nam się po raz kolejny spełnić - mówił prezes Rutkowski.
Po panelu przygotowanym przez Dyrektora Szkoły Trenerów Polskiego Związku Piłki Nożnej, Pawła Grycmanna przyszedł czas na pierwszą prelekcję piątkowej imprezy. Wygłosił ją koordynator młodzieżowego skautingu akademii Sportingu Lizbona, Paulo Noga. Portugalczyk potwierdził, że nieprzypadkowo może pochwalić się imponującym CV w postaci szefowania szkołom piłkarskim FC Porto czy sprawowania funkcji dyrektora technicznego w słynnym francuskim Paris Saint-Germain. Swoim postrzeganiem futbolu 52-latek zainspirował wielu trenerów. Wielokrotnie zwracał uwagę na holistyczne podejście do zawodnika, konieczność czucia przez niego danego środka treningowego oraz czerpania przyjemności z zajęć. Odwoływał się do swojej bogatej kariery oraz przede wszystkim zachęcał szkoleniowców do pozostawania kreatywnym oraz pozostawania wiernym swoim ideałom.
- Pamiętajcie, że kiedy robicie coś, w co nie wierzycie, czego nie czujecie, zawodnik będzie to wiedział. Dlatego nie powinniście nikogo kopiować w swojej pracy, urozmaicajcie treningi za pomocą własnych pomysłów, dbajcie o to, by to zawodnik wychodził po treningu szczęśliwy - podkreślał Noga.
???????? Koordynator skautingu młodzieżowego Sportingu Lizbona, Paulo Noga:
— Akademia Mistrza Polski (@AkademiaLP) December 2, 2022
„Jeśli piłkarz nie rozumie w pełni danego środka treningowego, nie powinien w ogóle go wykonywać. Czucie konkretnego ćwiczenia jest kluczowe dla młodego zawodnika, trener musi o tym pamiętać.”#LechConference pic.twitter.com/HDiOQ660pJ
Kolejne dwa wystąpienia zostały przygotowane przez następnych zagranicznych prelegentów, Marijna Beukera ze szkockiego Queen’s Park FC oraz przedstawicieli niedawnego rywala niebiesko-białych, Villareal CF. Punktów wspólnych między nimi nie brakowało, ponieważ trenerzy tamtejszych grup młodzieżowych położyli mocny nacisk na warstwę praktyczną. Środki treningowe zaordynowane przez nich wykonywali młodzi gracze poznańskiej części Akademii Lecha Poznań. Każdy z uczestników Lech Conference, kto poszukiwał nowych ćwiczeń oraz rozwiązań w codziennej pracy z młodymi piłkarzami, mógł uważnie obserwować i zapisywać wskazówki udzielane przez przebywających na scenie szkoleniowców. Jeśli chodzi o tegorocznego półfinalistę Ligi Mistrzów, Hiszpanie przybliżyli przy tym znacząco metodologię i filozofię ich akademii, która na Półwyspie Iberyjskim cieszy się ogromną marką.
Stara ????⚪️ gwardia w poszukiwaniu wiedzy ????#LechConference pic.twitter.com/6ZsfaZ2lFR
— Akademia Mistrza Polski (@AkademiaLP) December 2, 2022
Ostatnie wystąpienie zarezerwowano było dla trenerów ze szkoły piłkarskiej Kolejorza, Łukasza Chęcińskiego oraz Jakuba Marynowicza. Tradycyjnie już organizatorzy Lech Conference nie zapomnieli o tym, że jedną z najważniejszych misji tej imprezy nie jest tylko to, by jej uczestnicy pozostawali na bieżąco ze światowymi trendami oraz wzbogacali warsztat na podstawie prelekcji wykładowców zza granicy. Cieszący się w Polsce pozycją lidera na polu szkolenia Lech również nie ma zamiaru zamykać się na chętnych do nabycia nowych umiejętności. Stąd każdy jego gość mógł w piątek zapoznać się także z metodami stosowanymi przez niebiesko-białych na etapie do lat 14 oraz na własne oczy zobaczyć, w jaki sposób trenuje się w juniorskich drużynach klubu ze stolicy Wielkopolski.
Finalnym akcentem Lech Conference 2022 była specjalna niespodzianka przygotowana dla wszystkich obecnych na wydarzeniu. Trenerzy, którzy odwiedzili halę na Morasku stanęli przed szansą wygrania dziesięciu stażów we wronieckiej części Akademii Lecha Poznań oraz takiej samej liczbie wizyt w innowacyjnym symulatorze skills.lab, w posiadanie którego Kolejorz wszedł przed kilkoma miesiącami. Dwudziestu gości, którzy wykazali się największą skutecznością przy odpowiadaniu na pytania odnośnie piątkowych prelekcji zakończyło konferencję z wyjątkowym prezentem. Wszyscy opuścili jednak Poznań z głową bogatszą o kolejne pomysły, know-how oraz i inspiracje.
Zapisz się do newslettera