Drużyna juniorów starszych Lecha Poznań wygrała sobotnie spotkanie z Salosem Szczecin 3:0. Podopieczni trenera Krzysztofa Kołodzieja wykorzystali potknięcie Pogoni Szczecin i powiększyli swoją przewagę nad vice liderem Centralnej Ligi Juniorów do czterech punktów.
Niebiesko-biali rozpoczęli pojedynek z Salosem w najlepszy możliwy sposób. Już w 4. minucie Tymoteusz Klupś przeprowadził indywidualną akcję prawą stroną boiska i dograł futbolówkę do niepilnowanego Kacpra Friski. Pomocnik Kolejorza jedynie dopełnił formalności i płaskim strzałem pokonał bramkarza gości. Po chwili przed podobną szansą na strzelenie gola stanął Marek Mróz, ale z kilku metrów posłał piłkę wysoko ponad bramką.
Po zmianie stron gra nadal toczyła się głównie pod dyktando Lecha Poznań. Drużyna trenera Krzysztofa Kołodzieja cierpliwie konstruowała akcje ofensywne i została za to nagrodzona w 66. minucie. Maciej Spychała zdecydował się na uderzenie z dystansu i atomowym strzałem nie dał szans bramkarzowi Salosu. Najładniejszą bramkę w tym spotkaniu zdobył jednak Sebastian Jarosz w 84. minucie pojedynku. Lechita przelobował zza szesnastki źle ustawionego golkipera gości i w efektowny sposób ustalił wynik spotkania na 3:0.
Bramki: Friska (4.), Spychała (66.), Jarosz (84.)
Lech Poznań: Bartosz Mrozek – Jan Andrzejewski (88. Szymon Zalewski), Serafin Szota, Marcin Maćkowiak, Aleksander Theus – Łukasz Norkowski (75. Łukasz Adamczak), Maciej Spychała, Marek Mróz – Tymoteusz Klupś (69. Sebastian Jarosz), Kacper Friska (59. Michał Skóraś), Tymoteusz Puchacz.
Zapisz się do newslettera