Drużyna Lecha Poznań do lat 19 pokonała swoich rówieśników z Rakowa Częstochowa 2:0. Niebiesko-biali kontrolowali to spotkanie i w pełni zasłużenie wywalczyli trzy punkty. Gole w tym meczu strzelali Aleksander Nadolski oraz Maksym Pietrzak.
Juniorzy starsi Lecha Poznań drugi tydzień z rzędu rozgrywają mecz na szczycie w Centralnej Lidze Juniorów. Niebiesko-biali w poprzedniej kolejce zremisowali bezbramkowo z liderem, czyli Górnikiem Zabrze. W sobotę do Wronek przyjechał natomiast Raków Częstochowa. Ekipa z województwa śląskiego zajmuje drugie miejsce w lidze, a zespół Kolejorza tracił do niej tylko jeden punkt.
To spotkanie od samego początku zaczęło się bardzo dobrze układać dla lechitów i już po pierwszej ofensywnej akcji drużyna prowadzona przez trenera Bartosza Bochińskiego powinna prowadzić. Igor Stankiewicz wycofał piłkę do będącego w polu karnym Norberta Pacławskiego, który oddał płaski strzał. Bramkarz Rakowa odbił to uderzenie do boku, natomiast dobitka Jakuba Antczaka poszybowała nad poprzeczką. W 7. minucie zrobiło się na boisku bardzo nerwowo. Obrońca gości, Łukasz Józefczyk nie potrafił utrzymać nerwów na wodzy i kopnął będącego bez piłki Maksyma Czekałę. Sędzia nie miał wątpliwości i pokazał stoperowi czerwoną kartkę. Przewaga Kolejorza rosła, a przeciwnicy nie potrafili wyjść z własnej połowy. Niebiesko-biali budowali natomiast cierpliwie swoje akcje. Dwukrotnie w krótkim odstępie czasowym oko w oko z Hubertem Muszyńskim znaleźli się Czekała oraz Antczak, lecz w obu tych przypadkach górą z tych pojedynków wychodził golkiper Medalików. Skrzydłowy Lecha Poznań był niezwykle aktywny w tym meczu i z dużą łatwością radził sobie z przeciwnikami. To właśnie po indywidualnej akcji 17-latka, gospodarze mogli wyjść na prowadzenie 10 minut przed przerwą. Piłka po jego podaniu dotarła do Pacławskiego, lecz próba napastnika minęła lewy słupek. W pierwszej połowie mimo wielu sytuacji nie oglądaliśmy jednak bramek.
Po zmianie stron obraz gry się nie zmienił. Przewaga niebiesko-białych była niezaprzeczalna, lecz brakowało kropki nad i. Lechici w krótkim odstępie czasu potrafili stworzyć sobie trzy dogodne sytuacje, najpierw próbował Nadolski, następnie Stankiewicz, a strzałem z przewrotki blisko zdobycia bramki był Pacławski. Cierpliwość została wynagrodzona w 69. minucie. Wprowadzony z ławki Maksym Pietrzak dośrodkował w pole karne, piłkę głową wycofał Czekała, idealnie do wbiegającego z drugiej linii Nadolskiego. Pomocnik mocnym strzałem nie dał szans bramkarzowi rywali wyprowadzając tym samym Lecha Poznań na prowadzenie. Gospodarze po tym trafieniu nie cofnęli się i kontrolowali przebieg tej rywalizacji. Wynik tuż przed końcem podwyższył Pietrzak, który wykorzystał kapitalne podanie Nadolskiego i mocnym strzałem sprzed pola karnego ustalił rezultat na 2:0. To zwycięstwo oznacza, że zespół prowadzony przez trenera Bartosza Bochińskiego awansował na drugie miejsce w tabeli Centralnej Ligi Juniorów do lat 19.
Bramki: Nadolski (69.), Pietrzak (90.)
Skład Lecha Poznań: Mateusz Pruchniewski – Igor Kornobis, Bartosz Tomaszewski (46. Karol Kalata), Wojciech Mońka, Mikołaj Tudruj – Jan Niedzielski (84. Igor Kuchta), Aleksander Nadolski, Maksym Czekała (70. Dawid Ławniczak) – Igor Stankiewicz (87. Kamil Budych), Norbert Pacławski (88. Szymon Maza), Jakub Antczak (58. Maksym Pietrzak)
Zapisz się do newslettera