W 5. kolejce Centralnej Ligi Juniorów U-18, juniorzy starsi Lecha Poznań przegrali we Wronakch z Legią Warszawa 0:2. Bramki dla legionistów zdobyli Łukasz Łakomy oraz z rzutu karnego Bartłomiej Ciepiela.
Pierwsze fragmenty starcia z warszawiakami przebiegały pod dyktando gospodarzy. Szczególnie w początkowych piętnastu minutach zespół trenera Bartosza Bochińskiego stwarzał sobie wiele sytuacji pod bramką Jakuba Ojrzyńskiego. Pierwszą groźną sytuację lechici wykreowali sobie już w 3. minucie, kiedy to po wycofaniu piłki przed pole karne przez Filipa Szymczaka, na bramkę rywali uderzał Patryk Ściurkowski. Jego strzał minął jednak bramkę gości. Zaledwie cztery minuty później Jakub Niewiadomski znalazł w polu karnym Szymczaka, a jego strzał głową wylądował na poprzeczce.
Lechici nie ustawali w atakach. Szczególnie aktywny na boisku był duet Szymczak – Marchwiński, który często stwarzał zagrożenie pod bramką Legii. W 10. minucie po indywidualnej akcji tego drugiego, kąśliwy strzał sprawił dużo problemów bramkarzowi Legii, który z trudem sparował go na rzut rożny. Zaledwie dwie minuty później Filip Marchwiński popisał się kolejną akcją, która zasiała zamęt w szeregach legionistów. "Marchewa" dostrzegł Bartłomieja Burmana, a jego strzał został ponownie wybroniony przez Ojrzyńskiego.
Po huraganowych atakach lechitów, do głosu doszli podopieczni trenera Marka Saganowskiego. W 23. minucie Łukasz Łakomy zdecydował się na strzał z trzydziestego metra, po odbiciu piłki od jednego z lechitów piłka o centymetry minęła bramkę Łukasza Benedykcińskiego. Kilka chwil później mieliśmy do czynienia z najgroźniejszą szansą legionistów w pierwszej połowie. Po podaniu z głębi pola Ciepieli, sam na sam z bramkarzem Lecha stanął Przemysław Czado. Jego strzał wewnętrzną częścią stopy minął jednak bramkę gospodarzy.
Druga połowa nie była już tak obfita w sytuacje podbramkowe. Drużyny postawiły na walkę w środku pola. Wszystko jednak zmieniło się w ostatnich dziesięciu minutach. W 80. minucie na strzał z dystansu zdecydował się Łukasz Łakomy, który strzałem z dystansu dał prowadzenie legionistom. Zaledwie kilka chwil później po nieporozumieniu w szeregach Lecha, piłkę za krótko do bramkarza wycofał Jan Klimek. Dopadł do niej zawodnik Legii, Maciej Rosołek, który był faulowany w polu karnym przez Łukasza Benedykcińskiego. Rzut karny dla warszawiaków wykorzystał Bartłomiej Ciepiela, który ustalił jednocześnie wynik spotkania.
Dla drużyny trenera Bartosza Bochińskiego była to druga z rzędu przegrana w lidze. Następne spotkanie w lidze lechici rozegrają 15 września, kiedy to we Wrocławiu zmierzą się ze Śląskiem.
Bramki: Łakomy (80.), Ciepiela (83. - rzut karny)
Lech Poznań: Łukasz Benedykciński - Karol Smajdor, Jan Klimek, Kacper Andrzejewski,Jakub Niewiadomski - Mateusz Bieniek (78. Franciszek Marzec), Bartłomiej Burman, Patryk Ściurkowski (85. Kacper Durda), Filip Marchwiński, Wojciech Kryger (61. Kacper Giełzak) - Filip Szymczak
Zapisz się do newslettera